Kierowca zmarł, kilku rannych. Wypadek na dk 6
Jedna osoba zmarła a cztery przebywają w szpitalu po zderzeniu citroena i mercedesa w miejscowości Redlino (woj. zachodniopomorskie) na drodze krajowej nr 6. 76-letni kierowca citroena zmarł w szpitalu. Przez około cztery godziny droga w kierunku Gdańska była zablokowana. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty.
Do wypadku doszło około godz. 9:10 na obwodnicy Karlina w miejscowości Redlino. Jak poinformował Grzegorz Grzyb, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie, zderzyły się citroen i mercedes. Jak dodał, najprawdopodobniej kierowca citroena nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu.
"Rannych zostało sześć osób, w tym dwie ciężko. Wśród rannych jest dwoje nastolatków w wieku 15 i 16 lat" - mówił rzecznik.
Zmarł 76-letni kierowca
"76-letni kierowca citroena zmarł w szpitalu, prawdopodobnie w wyniku stresu. W szpitalu pozostaje jego małżonka i trzy osoby z drugiego samochodu" - poinformował nas przed godz. 13. Grzegorz Grzyb.
Droga krajowa nr 6 w kierunku Gdańska była zablokowana przez około cztery godziny.
Autor: js//ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pogoda w górach w piątek wymagała sporej ostrożności. Padał śnieg i deszcz ze śniegiem, a szlaki były miejscami śliskie i nieprzetarte. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegały przed bardzo trudnymi warunkami do uprawiania turystyki.
"Otwieram okno, a tutaj śnieg. To było naprawdę wow"
Uczniowie szkoły w Chociwlu (woj. zachodniopomorskie) uczą się w budynku, w którym nie działa ogrzewanie. Sytuacja jest efektem opóźnień przy termomodernizacji placówki. Przez ostatnie dni uczniowie siedzieli w klasach w kurtkach. Gmina zapewnia, że wdrożyła rozwiązania tymczasowe, jednak rodzice wciąż zgłaszają trudne warunki nauki i zastanawiają się nad organizacją protestu.
Szkoła w Chociwlu bez ogrzewania. Uczniowie siedzą w kurtkach
Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Światła Północy pomalowały niebo nad Polską
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
