Kierowca z 4 promilami rozbił kilka aut. Policja: gdy przyjechaliśmy, właściwie spał


"Podbiegłem do samochodu i zabrałem mu kluczyki. Osoby, którym uszkodził samochody, zebrały się w ciągu kilku minut" - relacjonuje pan Michał. W środowy wieczór mieszkańcy Łodzi zatrzymali nieprzytomnego kierowcę, który rozbijał napotkane na drodze i chodnikach samochody. Jak się później okazało, 34-latek miał w organizmie ponad cztery promile alkoholu.

- Mężczyznę widziano już na Kosynierów. Tam, będąc już pijanym, kupił alkohol, po czym wsiadł za kierownicę. Zauważyły to jakieś dwie kobiety, które pojechały za nim - relacjonował pan Michał, świadek zdarzenia. - Na skrzyżowaniu ulic Strażackiej z ul. Tuszyńską pijany jak bela porozbijał kilka aut, po czym uderzył w jakiś samochód. Po tym wyjechał na skrzyżowanie. Nie umiał zapanować nad samochodem. W końcu zjechał na chodnik, skosił jakieś drzewko, chciał kontynuować podróż - relacjonował pan Michał.

Zatrzymali go ludzie

Pijanego kierowcę zatrzymali dopiero świadkowie zajścia.

- Zabrałem mu kluczyki, osoby, którym uszkodził samochody zebrały się w ciągu kilku minut. Ktoś zadzwonił po policję. Po całym zajściu pan poszedł sobie spać na fotelu pasażera. Obok leżała dwusetka wódki. Mam nadzieję że będzie surowo ukarany, było o krok od tragedii - powiedział pan Michał.

Jak potwierdziła mł. insp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, policja otrzymała zgłoszenie około godziny 17.30.

Uszkodził cztery samochody

- Mężczyzna kierujący oplem vectrą uderzył w zaparkowany samochód opel astra. Mimo kolizji kierujący nie zatrzymał się i kontynuował swoją jazdę. Po drodze zderzył się również z dwoma samochodami, które nadjeżdżały ul.Tuszyńską z naprzeciwka. Również te kolizje nie zatrzymały kierującego, który zjechał z ulicy, z jezdni, wjechał na chodnik, tym chodnikiem dojechał do ul.Strażackiej i tam uderzył w zaparkowaną toyotę corollę - relacjonował asp. sztab. Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

"Mężczyzna był w takim stanie, że mógł zabić, na przykład pieszego na chodniku i nawet nie zdawał sobie z tego sprawy" asp. sztab. Radosław Gwis

Ponad 4 promile alkoholu...

Jak się okazało po przebadaniu, kierowca miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu.

- Gdy przyjechaliśmy, właściwie spał. Zatrzymali go ludzie, którzy byli świadkami całego zdarzenia. Mężczyzna słaniał się z upojenia alkoholowego. Nie można nawet powiedzieć, że był pod wpływem alkoholu, bo to niemal dawka śmiertelna. Prawo jazdy zostało mu już zabrane. 34-latek noc spędzi na izbie wytrzeźwień albo w policyjnym areszcie - poinformowała w środę mł. insp. Joanna Kącka z KWP w Łodzi.

Policja dziękuje za reakcję

- Policjanci dziękują przypadkowym świadkom za szybką akcję, gdyż być może zapobiegli tragedii. Mężczyzna był w takim stanie, że mógł zabić, na przykład pieszego na chodniku i nawet nie zdawał sobie z tego sprawy - powiedział Radosław Gwis.

Ten i inne materiały znajdziesz na stronie "Faktów"

Autor: ak/aw,popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W czwartek w godzinach wieczornych strażacy zostali wezwani do jednego z budynków w Grodzisku Mazowieckim, gdzie doszło do gwałtownego rozszczelnienia instalacji centralnego ogrzewania.

Usłyszeli wybuch, myśleli, że to gaz, a to była woda

Usłyszeli wybuch, myśleli, że to gaz, a to była woda

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lubelski kurator oświaty przygląda się sprawie udziału młodzieży w konferencji w szkolnej hali w Tomaszowie Lubelskim, w której wziął udział Robert Bąkiewicz. Do kuratorium wpłynęły zapytania w tej sprawie. Wątpliwości wzbudziło między innymi to, że konferencja odbywała się na terenie szkoły. - Konferencja o takiej tematyce nie powinna odbywać się w szkole, a dzieci nie powinny być jej słuchaczami - uważa matka jednego z uczniów, który wziął udział w wydarzeniu.

Konferencja z udziałem Bąkiewicza w szkolnej hali. Napisała do nas oburzona matka uczniów

Konferencja z udziałem Bąkiewicza w szkolnej hali. Napisała do nas oburzona matka uczniów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt24

Samolot lecący we wtorek z hiszpańskiej Malagi do Warszawy został przekierowany i wylądował w połowie drogi, w Nicei. Wcześniejsze lądowanie było wymuszone zachowaniem znajdującego się na pokładzie Daniela Martyniuka, syna znanego piosenkarza disco polo - wynika z relacji otrzymanej na Kontakt24. Linie lotnicze skomentowały sprawę dla tvn24.pl.

Samolot musiał wcześniej lądować z powodu Daniela Martyniuka, interweniowała policja

Samolot musiał wcześniej lądować z powodu Daniela Martyniuka, interweniowała policja

Źródło:
Kontakt24, fakt.pl, flightradar24.com, tvn24.pl

Wolter, niewielki mieszaniec został zaatakowany na Woli przez agresywnego psa w typie amstaffa. Czworonóg jest postrachem okolicy. Mieszkańcy twierdzą, że już kilkukrotnie atakował inne zwierzęta. Sprawą zajmuje się policja.

Woltera pogryzł pies w typie amstaffa. Jest postrachem wolskich osiedli

Woltera pogryzł pies w typie amstaffa. Jest postrachem wolskich osiedli

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Temperatura powietrza w poniedziałkowy poranek spadła poniżej zera stopni Celsjusza. Najzimniej było w Terespolu, gdzie odnotowano -5 stopni. Sprawdź, gdzie jeszcze ścisnął mróz.

Lodowaty poranek w Polsce. Gdzie było najzimniej?

Lodowaty poranek w Polsce. Gdzie było najzimniej?

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Wjechał na przejazd kolejowy mimo opadających rogatek i utknął. Nadjeżdżający pociąg musiał się zatrzymać i zaczekać, aż kierowca przestawi swój pojazd. - Jeśli naprawdę tego nie zauważył, nie wiem, czy dalej powinien mieć prawo jazdy - komentuje świadek zdarzenia, który nagranie przesłał na Kontakt24.

Wjechał na tory, zablokował przejazd. Nagranie

Wjechał na tory, zablokował przejazd. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W piątek po północy na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Żurawiej w Warszawie policyjny radiowóz zderzył się z taksówką. Czworo funkcjonariuszy zostało rannych. Obrażenia nie zagrażają ich życiu. Do wypadku doszło kilkaset metrów od miejsca, gdzie mieli interweniować w związku z zakłócaniem porządku przez uczestników imprezy w wynajmowanym mieszkaniu.

Jechali do uczestników głośnej imprezy. Rozbili się na pobliskim skrzyżowaniu. Ranni policjanci

Jechali do uczestników głośnej imprezy. Rozbili się na pobliskim skrzyżowaniu. Ranni policjanci

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W okolicach Dylewskiej Góry na Warmii i Mazurach pojawiła się biała tęcza. Zdjęcia nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Pierwszy raz widziałem to zjawisko, bajkowe doświadczenie"

"Pierwszy raz widziałem to zjawisko, bajkowe doświadczenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek miejscami w Polsce pojawiły się pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia zjawiska, które wyglądało jak microburst.

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W porcie jachtowym w Kołobrzegu na jednym z zacumowanych tam jachtów doszło do wybuchu butli z gazem. Jedna osoba została poszkodowana.

Wybuch na jachcie w Kołobrzegu

Wybuch na jachcie w Kołobrzegu

Źródło:
TVN24

Martwa foka została wyrzucona na brzeg na plaży w Ustce. Zauważył ją internauta, który przesłał materiał na Kontakt24. Jak przekazały służby,wierzę zostało zabezpieczone, ale jego stan nie pozwala określić przyczyny zgonu.

Martwa foka na plaży w Ustce

Martwa foka na plaży w Ustce

Źródło:
Kontakt24

Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24