Prawie 0,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca karetki, który w poniedziałek rano wjechał na torowisko i uderzył w słup trakcji tramwajowej. Do zdarzenia doszło w al. Pokoju w Krakowie. Nikt nie odniósł obrażeń, ale ruch samochodowy i tramwajowy był zablokowany. Zdjęcie przesłał na skrzynkę Kontaktu 24 internauta @gordon29. Do zdarzenia doszło około godziny 5:32. "Karetka jechała od strony Nowej Huty w kierunku ronda Grzegórzeckiego. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na torowisko i uderzył w słup trakcji tramwajowej. Po tym, jak karetka odbiła się od słupa, pojazd dachował. Na szczęście nikomu nic się nie stało" - powiedziała nam Katarzyna Padło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Kierowca karetki został przebadany na obecność alkoholu. "Badanie wykazało niecałe 0,5 promila w organizmie, co oznacza, że będzie kwalifikowane jako wykroczenie" - poinformowała Padło.
Karetka nie należała ani do szpitala, ani do pogotowia. "Był to prywatny transport medyczny. Biegli sprawdzą stan techniczny pojazdu" - dodała policjantka. Pasażerowie tramwajów musieli uzbroić się w cierpliwość. Do godziny 9 tramwaje jeździły objazdami. Z utrudnieniami musieli liczyć się także kierowcy.
Autor: kde/KS