"Każdy, kto wjeżdżał na górę, był w niemałym szoku. Jedno wielkie wow"

Materiał użytkownika

Dla pani Anety i jej rodziny miała to być wycieczka jak każda inna. Nie pierwszy raz byli w Świeradowie Zdroju (Dolnośląskie). Kiedy wjechali na Stóg Izerski, ich oczom ukazały się czarujące "rzeźby" w postaci zaśnieżonych choinek. Pan Grzegorz z kolei dzień przywitał na Śnieżce. - Przyroda potrafi robić fantastyczne przedstawienia - opowiadał. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Reporterka 24 do Świeradowa przyjechała z oddalonych ponad sto kilometrów Żar.

- Razem z mężem i synem wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę. Nie była to pierwsza wyprawa w tamto miejsce. Kiedy wjechaliśmy gondolą na Stóg Izerski, naszym oczom ukazał się czarujący, zapierający dech w piersiach widok - opowiadała pani Aneta. I kontynuowała: - Każdy, kto wjeżdżał na górę, był w niemałym szoku. Po prostu jedno wielkie wow. Magiczne widoki nie z tej ziemi.

Z relacji pani Anety wynika, że była słoneczna, piękna pogoda. Około 6 stopni Celsjusza. Jak twierdzi pani Aneta, nawet gdyby było minus 20 stopni, taki krajobraz i tak rekompensowałby wszystko, nawet srogi mróz.

"Myśleliśmy, że jesteśmy nie na tej ziemi"

- Takich widoków się nie spodziewaliśmy, nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego. Myśleliśmy, że jesteśmy daleko stąd, nie na tej ziemi - wspomina Reporterka 24.

Jak dodała, choinki były zaśnieżone do tego stopnia, że każda przybrała inny kształt. - Jedna z nich przypominała kobietę z dzbanem, druga staruszkę - wspominała. - Można było spacerować i podziwiać. Mężowi przypominało to nawet jedną ze scen filmowych science-fiction - przyznała autorka zdjęć.

Pani Aneta nie jest zawodowym fotografem. - Czasem, podczas wyjazdów, zdarza mi się coś uwiecznić. Szczególnie widząc coś takiego nie można sobie odmówić - zakończyła Reporterka 24.

Poranek na Śnieżce

Na nieco gorszą temperaturę, ale równie piękne widoki trafił w Sudetach Reporter 24, Grzegorz.

- Po kilkunastu wietrznych i śnieżnych dniach w końcu pojawiło się okno pogodowe, które zapowiadało wspaniałe warunki na turystyczny wypad i zrobieniu kilka zdjęć - opowiadał. - Wczesnoporonna wyprawa w Karkonosze rozpoczęła się o 4 nad ranem, potrzebowaliśmy 3,5 godzin, aby z Karpacza przez Biały Jar i Równię dostać się na najwyższy szczyt w Sudetach, Śnieżkę - dodał.

Jak zaznaczył pan Grzegorz, szlak był bardzo trudny, a ogromne masy śniegu oraz zaspy zmusiły do dużego wysiłku. - O godzinie 6.30 byliśmy na szczycie, temperatura dochodziła do minus 18 stopni, a odczuwalna do minus 26 stopni - relacjonował.

Dodał, że kolejne dwie godziny na szczycie to prawdziwy pokaz gry kolorów. - Ogromne masy szadzi, jakie pokryły obiekty na Śnieżce, nadały miejscu wręcz kosmicznego charakteru niczym z Gwiezdnych Wojen i planeta Hoth. To było mistyczne przeżycie, przyroda potrafi robić fantastyczne przedstawienia - opisywał Reporter 24.

Autor: mj//ank

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24