Mieszkaniec Chmielenia udowodnił, że potrzeba jest matką wynalazku i z dwóch różnych kół zmontował działający rower. Pomysłowość nie szła jednak w parze z rozsądkiem, bo na autorskim jednośladzie, paradował przed patrolem policji kompletnie pijany. Zapomniał najwyraźniej, że wcześniej dostał sądowy zakaz prowadzenia rowerów.
O rowerzyście z fantazją poinformował nas lokalny serwis lwowekslaski.net.
Autor: pś//ŁUD
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pozostałe wiadomości