Karetka na boku po zderzeniu z fordem. Ranni
Karetka zderzyła się z osobowym fordem i wylądowała na boku. Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie na skrzyżowaniu ulicy Kinowej i al. Waszyngtona w Warszawie. Dwie osoby zostały ranne. Zdjęcie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internautów.
Do wypadku doszło około godziny 15.30. "Karetka zderzyła się z osobowym fordem na skrzyżowaniu Waszyngtona z Kinową. W karetce nie było pacjentów" - powiedział nam Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.
"Karetka jechała od ronda Wiatraczna w kierunku Śródmieścia. Gdy przejeżdżała przez skrzyżowanie uderzył w jej bok ford jadący od ulicy Stanisława Augusta" – poinformował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Po zderzeniu karetka przewróciła się na lewy bok.
2 osoby ranne, utrudnienia w ruchu
W wypadku ranni zostali dwaj mężczyźni jadących fordem. Żaden z ratowników nie odniósł obrażeń.
Karetka przez kilkadziesiąt minut blokowała przejazd w kierunku ronda Waszyngtona. Zablokowane były oba pasy. Policjanci kierowali kierowców w ulicę Kinową. W kierunku ronda Wiatraczna ruch odbywał się po jednym pasie. Czytaj też na tvnwarszawa.pl
Autor: kde//ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pogoda w górach w piątek wymagała sporej ostrożności. Padał śnieg i deszcz ze śniegiem, a szlaki były miejscami śliskie i nieprzetarte. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegały przed bardzo trudnymi warunkami do uprawiania turystyki.
"Otwieram okno, a tutaj śnieg. To było naprawdę wow"
Uczniowie szkoły w Chociwlu (woj. zachodniopomorskie) uczą się w budynku, w którym nie działa ogrzewanie. Sytuacja jest efektem opóźnień przy termomodernizacji placówki. Przez ostatnie dni uczniowie siedzieli w klasach w kurtkach. Gmina zapewnia, że wdrożyła rozwiązania tymczasowe, jednak rodzice wciąż zgłaszają trudne warunki nauki i zastanawiają się nad organizacją protestu.
Szkoła w Chociwlu bez ogrzewania. Uczniowie siedzą w kurtkach
Zorza polarna pojawiła się w nocy z soboty na niedzielę na Polskim niebie. W niektórych regionach obserwacjom sprzyjała pogoda - niebo było bezchmurne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Światła Północy pomalowały niebo nad Polską
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
