Spłonął dach jednej z przydrożnych restauracji przy trasie wylotowej z Łodzi w stronę Katowic - poinformował nas na platformę Kontakt 24 internauta Wojciech. "Pożar gasiło 16 zastępów straży pożarnej" - powiedział asp. Krzysztof Puchalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Koluszkach.
"Około godziny 14 jadąc w kierunku Katowic w pobliżu jednej ze stacji benzynowych płonie dach" - napisał internauta. "Ogień wybuchł między stropem a drewnianym dachem" - sprecyzował asp. Krzysztof Puchalski z KPPSP Koluszki.
"Spłonęła co najmniej połowa drewnianego dachu" - dodał.
W momencie wybuchu pożaru w karczmie byli goście. "Natychmiast zaczęli uciekać z budynku, odbyła się spontaniczna ewakuacja. Część z nich jeszcze przed przyjazdem wozów zaczęła ratować cenne rzeczy z budynku" - relacjonował strażak. "Od razu po zgłoszeniu na akcję ugaszenia pożaru ruszyło 16 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej" - podkreślił.
Na szczęście ogień nie strawił budynku. Nie było także żadnych poszkodowanych. "Tylko przepalił się strop w kuchni" - powiedział Krzysztof Puchalski. Po dwóch godzinach akcji pożar ugaszono. Przyczyny wybuchu ognia są nieznane.
ktu/mtom/eg
Autor: redakcja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.