Karambol na krajowej "14". Troje rannych
Cztery zniszczone samochody i trzy osoby ranne to bilans wypadku, do którego doszło w czwartek rano w Głownie (woj. łódzkie). Zderzyły się tam trzy auta osobowe i ciężarówka. W akcji ratunkowej uczestniczył helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zdjęcia z działań służb po wypadku dostaliśmy od naszych internautów.
Do wypadku doszło około godziny 10 w miejscowości Głowno na ul. Łódzkiej, w pobliżu stacji benzynowej. Zderzyły się tam trzy samochody osobowe i ciężarówka. "Samochód ciężarowy z nieznanych przyczyn uderzył w Fiata. Ten z kolei zderzył się z dwoma innymi autami osobowymi" - tłumaczyła przebieg wypadku Kinga Górska z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
W wypadku zostały ranne trzy osoby. Jedna w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na miejscu przez kilka godzin trwały działania służb. Droga krajowa nr 14 w miejscu wypadku była całkowicie całkowicie zablokowana, policja kierowała samochody na objazdy.
Obecnie ruch odbywa się bez utrudnień.
Autor: aj//ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na brzegu w miejscowości Niechorze (Zachodniopomorskie) świadkowie zauważyli w wodzie ciało. Na miejsce skierowano służby. Policja potwierdziła, że to 16-latek, który w poniedziałek zniknął pod wodą w Dziwnówku.
Zniknął pod wodą w Dziwnówku, morze wyrzuciło ciało w Niechorzu. Policja potwierdza śmierć 16-latka
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Ogień został zauważony w restauracji fast food w Grudziądzu przed południem w niedzielę. W środku było około 50 osób, pracowników i klientów. Uciekli przed przybyciem strażaków, nic nikomu się nie stało. Restauracja liczy straty, są wysokie.