61-letni kapitan promu Bielik usłyszał zarzut kierowania pod wpływem alkoholu pojazdem mechanicznym w ruchu wodnym. Mężczyźnie oprócz grzywny grozi nawet do dwóch lata więzienia. Kapitan został zatrzymany przez policję w czwartek, kiedy wpłynął do portu w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie). Informację oraz zdjęcia zamieścił w Kontakcie 24 serwis swinoujskie.info.
W czwartek 61-letni kapitan trafił do policyjnego aresztu. W piątek został przesłuchany przez policję i zostały przedstawione mu zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu.
Przyspieszone postępowanie
Jak podała policja, sprawa nietrzeźwego kapitana promu toczy się w trybie przyspieszonym, co oznacza, że jeszcze w piątek zatrzymany zostanie przekazany do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie jego sprawy.
Jak poinformowała w czwartek wieczorem redakcję Kontaktu 24 asp. Beata Olszewska z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, około godziny 19 dyżurny został poinformowany przez mieszkańca miasta, że kapitan promu jest pod wpływem alkoholu. Gdy prom dobił do brzegu, kapitan został przebadany.
Blisko promil alkoholu w organizmie
"Mężczyzna miał w organizmie blisko 0,8 promila alkoholu. Został zatrzymany. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu" - poinformowała w czwartek policjantka.
Za popełnienie tego przestępstwa kapitanowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Autor: aolsz,ak //tka,ja