Kamper, ciężarówka, auto z rowerami. Pojazdy mijają opuszczone rogatki

Do zdarzenia doszło we wsi Kusięta

- W życiu nie widziałem takiej sytuacji. Byłem zszokowany - opowiada pan Damian, autor nagrania z przejazdu kolejowego we wsi Kusięta (Śląskie). Reporter 24 zarejestrował kilkanaście samochodów, które ominęły opuszczone rogatki, bo kierowcy nie chcieli poczekać 20 minut. Nagranie przesłał na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Wieś Kusięta pod Olsztynem w województwie śląskim, piątek po godzinie 17. Przed przejazdem kolejowym z jednej i drugiej strony tworzy się kolejka samochodów, bo kierowcy omijają tędy korek na drodze krajowej numer 1. Tam - na DK 1 - ciężarówka jechała pod prąd, taranując samochody.

Mają pecha. Tu - przed Kusiętami - pociąg, po uruchomieniu czujnika torowego, który zamyka przejazd, miał usterkę. Stanął daleko przez przejazdem, ale rogatki opadły. Dwie minuty, które zwykle mijają od opuszczenia do podniesienia szlabanów zaczęły się przeciągać. Kierowcy zaczynają tracić cierpliwość, co widać na filmiku pana Damiana, który jechał tego dnia do Piotrkowa Trybunalskiego.

Przejazd zamykają półrogatki. Na filmiku widzimy, jak mijają je kamper, samochód ciężarowy, auto z trzema rowerami na bagażniku...

- W sumie przejechało co najmniej kilkanaście samochodów. Zdarzyło się, że dwa wyjechały z przeciwka, spotkały się na przejeździe i nie potrafiły wyjechać przez kilkadziesiąt sekund. W życiu nie widziałem takiej sytuacji. Zszokowało mnie to - opowiada pan Damian, który od dawna jeździ po całym kraju.

- Kusiło, żeby iść ich śladem. Długo staliśmy. Jednak to zbyt wielkie niebezpieczeństwo. Mandaty za takie wykroczenia powinny być najwyższe, jakie nasze prawo przewiduje - dodał.

Po około 20 minutach przejechał pierwszy pociąg. W tym miejscu, gdyby jechał zgodnie z rozkładem (usterka trochę go spowolniła) - miałby prędkość 110 km/godz. Pan Damian postanowił przekazać swój filmik policji.

"To tak, jakby wjechać na skrzyżowanie na czerwonym"

- To niedopuszczalne zachowanie. To tak, jakby wjeżdżać na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie wolno ruszyć kierowcy, zanim rogatka nie będzie przesunięta do pionu. Przejeżdżanie przez zamknięty przez przejazd to zagrożenie dla osób w samochodach i dla pasażerów pociągów. Lepiej poczekać niż skracać sobie życie - komentuje sytuację w Kusiętach Katarzyna Głowacka, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych.

Od 15 lat PKP prowadzi akcje edukacyjne dla uczniów i szkół nauki jazdy, żeby takie sytuacje się nie zdarzały.

- Rok temu wprowadziliśmy żółtą naklejkę z numerem identyfikacyjnym przejazdu, które umieszczono na wszystkich przejazdach z drugiej stronie krzyża. Są tam numery 112 i taki, pod którym można poinformować o awarii.

Gdyby na tym przejeździe kierowcy zadzwonili na ten numer, to wiedzieliby o awarii. Jak dodaje, tylko w tym roku w wypadkach kolejowych pociągów zginęło 20 osób. Większość wypadków jest z winy kierowców.

Czytaj też na portalu tvn24.pl

Autor: mag/gp

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl