Wystarczą cztery godziny i śnieżny sześcian o boku 1,5 m, by stworzyć rzeźbę biegaczki narciarskiej Justyny Kowalczyk. To właśnie jej podobizna stanęła w Szklarskiej Porębie wśród innych lodowych postaci, które stworzyli rzeźbiarze - amatorzy z Polski i Czech. Zdjęciami z Mistrzostw w Rzeźbie ze Śniegu podzielił się z nami Reporter 24 lukplo.
Piły, szpachelki, łyżki i noże poszły wczoraj w ruch w Szklarskiej Porębie, gdzie odbyły się Mistrzostwa w Rzeźbie ze Śniegu. W konkursie wzięli udział amatorzy z Polski, a także nasi sąsiedzi z Czech. Wśród rzeźb, które przygotowali, dumnie prezentowała się Justyna Kowalczyk, nasza biegaczka narciarska.
"Śniegolepy" to coroczna impreza, w której startuje do 12 drużyn. W ciągu czterech godzin zawodnicy przekształcają śnieżne sześciany w niesamowite rzeźby. Najwyższa z nich do tej pory miała 5 metrów wysokości.
Autor: db//ja