Koszmar kierowców stał się jawą - benzyna po 5 złotych za litr to już smutna norma. Co gorsza, końca wzrostu cen paliw nie widać. Analitycy i politycy prześcigają się w szukaniu przyczyn i winnych takiej sytuacji, ale jedno jest pewne - niestabilna sytuacja na świecie nie sprzyja kieszeniom wszystkich zmotoryzowanych

Temat budzi ogromne zainteresowanie a od Reporterów 24 dostajemy nie tylko dziesiątki komentarzy i opinii, ale także filmów czy zdjęć dokumentujących aktualne ceny paliwa na świecie. Reporter 24 usbizz przesłał film nakręcony na jednej z najdroższych stacji benzynowych w Beverly Hills. Galon benzyny, czyli ok. 3,8 litra, kosztuje tam ponad 5 dol., a więc litr to koszt niecałych 4 zł:

"Ceny jak w Europie, płaca jak w Afryce"

Internauci i Reporterzy 24 mieszkający w różnych europejskich krajach zgodnie twierdzą, że w większości z nich ceny paliwa są wyższe niż w Polsce. Ale podkreślają też, że istotna dla określenia tej realnej ceny benzyny jest średnia wysokość zarobków w tych krajach. "Pracuję w Szwajcarii i tutaj litr diesela kosztuje ok 5.80 zł. Ale za dzień pracy mam prawie 100 litrów, a pracuje za płacę minimalną. A w Polsce za płacę minimalną to chyba niecałe 10 litrów. Śmiech" - zauważa @Paweł.

Wtóruje mu także @Dero. "Zgadzam się, że w Oslo paliwo jest w cenie 7,48 w przeliczeniu na złotówki, lecz tam sytuacja finansowa przeciętnego mieszkańca jest dużo lepsza. Średnia płaca w budownictwie osiąga kwotę około 170 koron za godzinę i pracuje się tam standardowo 40 godzin w tygodniu, czyli łatwo policzyć, ile paliwa można zatankować pracując tylko przez godzinę ".

Ceny paliwa rosną także w Wielkiej Brytanii, o czym pisze Reporter 24 Playzone.

Grosze za litr

Internauci zwracają uwagę, że są także miejsca, w których benzyna kosztuje grosze - i to dosłownie. "W Kuwejcie litr benzyny kosztuje 50 groszy za 95 oktanów i 65 groszy za 98 oktanów" - pisze @Danuta.

Jeszcze taniej jest w Wenezueli, gdzie jakiś czas temu był @Tomasz. "To kraj z najtańszym paliwem na świecie. Za jednego dolara amerykańskiego, wymienionego po kursie czarnorynkowym, zatankować można bagatela około 165 litrów oleju napędowego lub 82 litry benzyny. Aż chce się jeździć" - kwituje internauta. Według oficjalnych danych, litr benzyny w tym kraju kosztuje ledwie 9 groszy.

Za przysłowiowe "grosze" można także zatankować w Omanie.

Może rower?

Rosnące ceny paliwa powodują, że część z naszych internautów zaczyna się zastanawiać nad zmianą środku lokomocji. "Rok temu stałam się szczęśliwą posiadaczką pierwszych czterech kółek. W owym czasie litr benzyny 95 kosztował 4.07. Dzisiaj już nie jestem taka szczęśliwa. 5.13 za litr i wszystko zmierza do tego, że zainwestuję w rower do października jakoś i zaoszczędzę. Najprostszy rower to koszt około trzech tygodni mojego przemieszczania się autem" - pisze @Natalia.

Jak jest za granicą? Jakie są ceny benzyny? Jakie są relacje cen paliwa do zarobków? Napisz nam na kontakt24@tvn.pl. Czekamy również na zdjęcia ze stacji benzynowych.

Autor: aj,ja//tka,ŁUD