"Wczoraj nastąpiło gwałtowne załamanie pogody - wiatr, deszcz i grad. W nocy spadło 30 cm śniegu" - tak opisuje pogodę w Jerozolimie Reporter 24 Paweł, który przysłał zdjęcia zrobione w dzielnicy Ain Karem. W Betlejem, położonym 10 km na południe również jest biało. Zobacz fotorelacje Reporterów 24.
Nic nie jeździ, bo auta są nieprzygotowane - nie używa się tu opon zimowych. Paweł
Jak wytłumaczył Paweł, zdjęcia zostały zrobione w Jerozolimie, w dzielnicy Ain Karem.
Nikt nie ma zimowych opon
"Wczoraj od godz. 21 zaczął padać śnieg, tak całą noc" - relacjonował autor zdjęć. "W Jerozolimie śnieg się zdarza, ale tak duży opad to rzadka rzecz" - ocenił.
"Nic nie jeździ, bo auta są nieprzygotowane - nie używa się tu opon zimowych" - dodał. W Izraelu i Strefie Gazy zapowiedziano zamknięcie wielu dróg. Wczoraj premier Izraela odbył specjalną naradę z ministrem bezpieczeństwa publicznego i burmistrzem Jerozolimy, aby nie dopuścić do paraliżu komunikacyjnego, jaki miał miejsce zimą zeszłego roku. Wtedy ruch został całkowicie zamknięty.
Paweł ma też informację dla turystów przyjeżdżających do Jerozolimy - "jest bardzo zimno, wietrznie i planowane są dalsze opady śniegu".
Betlejem sparaliżowane
Zdjęcia otrzymaliśmy również od Teri, która powiedziała w rozmowie z naszą redakcją, że "Betlejem jest sparaliżowane". Jak tłumaczyła internautka, sklepy są pozamykane i podobnie jak w Jerozolimie - ruch jest sparaliżowany.
Autor: gk/aw