Zimowa aura rozgościła się na dobre w Polsce. W wielu miejscach spadł śnieg i zrobiło się biało. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagrania i zdjęcia niecodziennych bałwanów, które ulepił pan Dariusz ze Szczytników Duchownych w Wielkopolsce.
Reporter 24 przyznał, że ostatnie tak duże śnieżne twory wykonał trzy lata temu.
- Największym problemem jest zawsze śnieg. Trzy lata temu udało mi się stworzyć śnieżnych bohaterów z bajek "Masza i Niedźwiedź" i "Minionki". Od tamtego czasu śniegu było tak niewiele, że lepiłem tylko małe bałwany. W tym roku udało mi się wykonać kilka rzeźb. Główną inspiracją są moje córki. Jednorożec na przykład jest stworzony na wzór ulubionej maskotki mojej córki - powiedział redakcji Kontaktu 24 pan Dariusz.
Śnieżne rzeźby
Zapytany o technikę wykonywania śnieżnych rzeźb, Reporter 24 odpowiedział, że wszystko tworzy ręcznie. - Nie używam foremek. Ubijam ze śniegu kuleczkę po kuleczce i tworzę konstrukcję. Wykorzystuję jedynie patyczki, ewentualnie noże. Jednorożca stworzyłem z lodowatego, twardego śniegu i wtedy niektóre elementy musiałem siekać nożem, ale Kubuś Puchatek powstał z miękkiego śniegu i było łatwiej - przyznał autor bałwanów.
- Najważniejszą figurą jest DJ, ponieważ sam nim jestem. Znajomi śmieją się, że stworzyłem swój autoportret. Wysłałem zdjęcie tego DJ-a do kolegów, który też się tym zajmują, żeby dodać im trochę otuchy. Wszyscy mamy nadzieję, że jak najszybciej wrócimy do pracy. To duża lodowa rzeźba. Przez cztery godziny znosiłem śnieg, który później wykorzystałem do tworzenia DJ-a. Wyczyściłem ogród do zielonej trawki. Mam nadzieję, że spadnie jeszcze śnieg i będę mógł coś zrobić - zakończył pan Dariusz.
Autor: ek,anw/popi / Źródło: Kontakt24/TVN Meteo