Jedna podróż, dwa światy. Kąpiel w Gangesie i wybory żywej bogini w Nepalu

Indie w obiektywie Reportera 24

Istnieją miejsca na świecie, których obyczaje trudno pojąć osobie z innego kręgu kulturowego. Jednym z nich jest Waranasi, miasto w Indiach położone nad świętą rzeką Ganges. Sceny, których można tam być świadkiem, fascynują i szokują. Przekonuje nas o tym w swojej relacji Reporter 24 Marek. W ciągu 24 dni podróży Polak zwiedził także nepalskie królewskie miasta, był świadkiem etapu wyboru dziewczynki na żywą boginię Kumari. Reporter 24 przesłał niezwykłe zdjęcia z tej pasjonującej wyprawy w ramach akcji "Pokaż nam świat".

Reporter 24 Indie i Nepal odwiedził w lutym tego roku. W pierwszej kolejności zobaczył Waranasi. Miejsce, wobec którego - jak przekonuje - nie można przejść obojętnie. - Wciągnie cię, czy je polubisz, czy nie - przekonuje.

- Waranasi to święte miejsce dla wyznawców hinduizmu. Wielu z nich marzy, by tu dokonać kresu żywota, tu być skremowanym oraz by prochy pochłonęły święte wody Gangesu. To fascynujące i tajemnicze miejsce - podkreśla Marek.

Życie i śmierć w Gangesie

Jednym ze środków transportu, z których korzystał Reporter 24, były wynajęte łodzie. Płynął nimi wzdłuż ghatów (schodów - przyp. red.). - Towarzyszyć ci w tej przejażdżce będzie wieczny dym z palonych stosów kremacyjnych - relacjonuje Marek i zaznacza, że taką wyprawę najlepiej zaplanować o wschodzie słońca. - Wtedy tysiące Hindusów oblegają brzegi Gangesu, dokonując rytualnych i higienicznych kąpieli, jednocześnie piorąc swoja odzież. Szokiem dla widza jest widok np. ludzi myjących zęby czy płuczących usta, kiedy kawałek dalej, w rzece, kąpie się stado krów, czy wiedząc, że ścieki miasta szeroką strugą odprowadzane są do tej samej rzeki - opowiada Reporter 24. - Jeśli do tego dodać, że nie kremuje się kobiet w ciąży, świętych i dzieci, a wrzuca się ich zwłoki bezpośrednio do wody, szok jest o wiele większy. Barwny tłum na brzegu właściwie spotyka się stale. Często na nabrzeżu spotkać można barwnie ubranych i pomalowanych świętych - dodaje.

- Uliczki wąskie, węższe i najwęższe to osobna historia, jak również opowieści o brudzie. Warto jednak to miejsce odwiedzić, pooddychać jego klimatem. Miasto wciąga i na długo pozostaje w pamięci - poleca Reporter 24.

TY RÓWNIEŻ UDAŁEŚ SIĘ W CIEKAWĄ PODRÓŻ? A MOŻE MIESZKASZ ZA GRANICĄ? CZEKAMY NA TWOJĄ RELACJĘ. DOŁĄCZ DO GORĄCEGO TEMATU I #POKAZNAMSWIAT

Świadek wyboru żywej bogini z Nepalu

Podczas tej samej wyprawy Marek pojechał też do Nepalu. Jednym z miast, które odwiedził, było Katmandu. Nieopodal stolicy tego kraju leżą też dwa królewskie miasta, Bhaktapur i Patan. - Jak się okazało, szczęśliwie była to sobota - dla Nepalczyków dzień świąteczny. Udało nam się uczestniczyć m.in. w uboju rytualnym ku czci bogini Durby, obserwować jeden z etapów wyboru dziewczynki na funkcję żywej bogini Kumari oraz oglądać niezidentyfikowany rytuał mężczyzn ubranych na biało, w słomkowych nakryciach głowy i dmących w duże muszle (przypominały mi jakby ludy z Wysp Wielkanocnych) - opowiada Reporter 24.

Oprócz miejscowych zwyczajów Marka zafascynowały otoczenie i architektura. Połączenie tych wszystkich czynników było dla niego "fantastycznym przeżyciem". - Czy zdjęcia to oddają? Nie wiem, ale są fantastyczną, wiele razy oglądaną pamiątką - podsumowuje Reporter 24.

O tym, że Reporterzy 24 lubią przemierzać świat, świadczy aktualizowana przez nas na bieżąco mapa. Oto relacje, które otrzymaliśmy od Was w ramach akcji "Pokaż nam świat":

Autor: ak/popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Wiceprezes Sądu Okręgowego w Szczecinie została zawieszona w obowiązkach po tym, jak została zatrzymana przez policję. Sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny.

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, PAP

Pani Paulina była na spacerze, kiedy jej suczkę Lisię zaatakował amstaff. Agresywny pies był bez smyczy. Gonił go nastolatek. Kiedy jednak zobaczył atak, miał stanąć bez ruchu. Kobiecie pomógł przechodzący obok mężczyzna. Lisia walczy teraz o życie. Jak się okazało, to nie pierwszy atak tego psa. Jest już wniosek o odebranie amstaffa właścicielowi.

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

Obserwując dziką zwierzynę, można czasem zauważyć osobniki o specyficznym umaszczeniu. Zdjęcia jednego z nich otrzymaliśmy na Kontakt24. Leśnicy wyjaśnili, z czego wynika nietypowy kolor zwierząt.

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Źródło:
Kontakt24, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji miał kierować groźby karalne wobec kierowcy obywatelstwa ukraińskiego - przekazała młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Został zatrzymany. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt24.

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dwa samoloty lądowały awaryjnie w sobotę na Lotnisku Chopina. Jeden z nich to Embraer E175 linii LOT, który miał lecieć z Warszawy do Sofii. Służby podały, że nie było osób poszkodowanych. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Nietrzeźwy pacjent uderzył ratownika medycznego i groził personelowi szpitalnego oddziału ratunkowego w Olkuszu (Małopolskie). Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce ma usłyszeć zarzuty.

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Mężczyzna przebywający w Areszcie Śledczym w Kielcach trafił do szpitala. Przedstawiciele aresztu potwierdzają, że osadzony w celi mógł paść ofiarą przemocy. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie.

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Źródło:
kontakt24 / tvn24.pl