Najpierw na podwójnej ciągłej wyprzedził inne samochody, wjechał na zebrę, mimo że była na niej piesza, a na koniec, jadąc pod prąd, skręcił mimo zakazu. Takie "wyczyny" jednego z kierowców zarejestrował inny. Nagranie z Poznania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Film nagrany w Poznaniu na ulicy Krańcowej otrzymaliśmy na Kontakt 24 od pana Pawła. Do sytuacji doszło w czwartek około godziny 15.
- Wszystko wydarzyło się na ulicy Krańcowej, gdzie na całej długości jest zakaz wyprzedzania. Zobaczyłem to auto w lusterku, stojąc przed przejściem dla pieszych. Początkowo myślałem, że wyjechał, aby zaparkować na chodniku - relacjonuje autor nagrania.
"Ta osoba złamała trzy przepisy"
Szybko jednak okazało się, że kierowca ciemnego samochodu osobowego ma inne plany. - Zaczął wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, przejechał wysepkę, wjechał na przejście dla pieszych i o mało nie przejechał kobiety. Następnie, jadąc pod prąd, skręcił w ulicę jednokierunkową, mimo zakazu skrętu w lewo - relacjonował. Na filmie widać, jak przechodząca przez pasy piesza cofa się o kilka kroków, by przepuścić jadący samochód.
Pan Paweł nie zgłosił sprawy policji.
Autor: est,wini/ak,tam / Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl