Kierowca hondy w Krakowie jechał za szybko. Na wiadukcie stracił panowanie nad pojazdem, odbił się od barierki i uderzył w ekran dźwiękochłonny. "Trafił do szpitala" - napisał na Kontakt 24 Internauta aviator.
Do zdarzenia doszło ok. 16:30 na ul. Lublańskiej. - Młody kierowca hondy jechał z dużą prędkością. Już na moście zaczął tracić panowanie nad pojazdem - powiedział w rozmowie z Kontaktem 24 dyżurny zespołu prasowego KWP w Krakowie st. sierż. Krzysztof Łach. Kierowca zjeżdżał z wiaduktu z ul. 29-go Listopada.
Odbił się od barierki
22-latek odbił się od bariery energochłonnej i uderzył w ekran dźwiękochłonny. Był trzeźwy. - Wypadek wyglądał groźnie, ale jego obrażenia nie były ciężkie. Mężczyzna złamał obojczyk i nogę. Trafił do szpitala - dodał policjant.
W miejscu zdarzenia nie było utrudnień w ruchu.
Autor: rydz/sk