- Czułem przerażenie, a potem zastanawiałem się, czy kierowca zdążył wyskoczyć z kabiny - relacjonował Reporter 24, który zarejestrował moment, kiedy zapaliła się cysterna. Pożar wybuchł na krajowej "8" we wsi Ostrożne (woj. podlaskie), a nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.
Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24 widać, jak cysterna, jadąca w przeciwnym kierunku niż Reporter 24, nagle stanęła w płomieniach. Ogień pojawił się początkowo w podwoziu pojazdu. Jak widać na filmie, nagle zaczęły buchać płomienie, a po chwili pojawiły się kłęby czarnego dymu.
- Akurat tamtędy przejeżdżałem. Czułem przerażenie, a potem zastanawiałem się, czy kierowca zdążył wyskoczyć z kabiny - relacjonował brzolo. Jak dodał Reporter 24, do niebezpieczniej sytuacji doszło w okolicach Zambrowa, we wsi Ostrożne. - Na szczęście przez CB radio inni kierowcy mówili, że kierowcy udało się uciec - opowiadał.
Kierowca sam gasił pożar
Po chwili Reporter 24 zatrzymał się, by wezwać straż pożarną. - Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy o godzinie 13.06. Z opisu wynikało, że cała sytuacja wyglądała groźnie. Na szczęście na miejscu okazało się, że nic poważnego się nie stało - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 kpt. Łukasz Chankowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zambrowie.
Jak przekazał strażak, kierowca cysterny sam zaczął gasić pożar. - Gdy na miejsce przyjechali strażacy, po prostu dogasili pojazd - mówił kpt. Chankowski.
Zapalił się olej
Co było przyczyną pożaru? - Pękła misa olejowa. Doszło do drobnego wycieku oleju, który się zapalił - wyjaśnił rzecznik zambrowskich strażaków.
Cysterna przewoziła substancje typu mukoza (odzwierzęcy składnik wykorzystywany w farmakologii). - Nie było zagrożenia pożarem tej substancji. Na szczęście nie doszło również do rozszczelnienia się cysterny - przekazał.
Kierowcy samochodu nic się nie stało. Na miejscu były cztery zastępy.
Autor: ank/aw