Jechał autostradą pod prąd, ledwie uniknęli zderzenia. "Nic by nie zostało z naszych samochodów"

Do zdarzenia doszło na A1

Jechał autostradą A1. Był na wysokości Włocławka (Kujawsko-Pomorskie), kiedy nagle zauważył jadący wprost na niego samochód. Pan Piotr w ostatniej chwili uniknął zderzenia. - Gdyby się nie udało, to nic by nie zostało z naszych samochodów - opowiada kierowca, który nagranie ze zdarzenia przesłał na Kontakt 24.

Pod prąd na A1 na węźle Włocławek Północ

CZYTAJ TEŻ NA TVN24.PL

Sytuację zarejestrowała kamera w samochodzie pana Piotra, gdy jechał autostradą A1 w kierunku Torunia. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17.

- Zaczynał się zjazd na węźle Włocławek Północ i był delikatny łuk. Obok na prawym pasie jechał inny samochód. Z tego łuku nagle, około 150 metrów przed nami, wyskoczył z naprzeciwka kierowca poruszający się w naszą stronę. My jechaliśmy około 140 kilometrów na godzinę - relacjonował kierowca.

"Nie było żadnej reakcji z jego strony"

Mężczyzna przyznał, że zastanawiał się, czemu auta jadącego pod prąd nie widział wcześniej. - Był łuk. Myślałem nawet, czy to ja się zamyśliłem, czy coś mi go przysłoniło i doszedłem do wniosku, że to drugie - mówił Reporter 24.

Pan Piotr dodał, że udało mu się zjechać na prawy pas, ale zatrąbił na kierowcę. - Nie było żadnej reakcji z jego strony. Nie widziałem w lusterku nawet świateł hamowania - opowiadał mężczyzna, który o sprawie postanowił powiadomić policję.

Zjechał na pobocze i wezwał policję

- Zjechałem na pobocze i zadzwoniłem na policję. Zgłosiłem, który to był kilometr i węzeł. Policja pytała o numery rejestracyjne samochodu, ale to był ułamek sekundy, nie zdążyłem zobaczyć ani numerów, ani kto siedział za kierownicą. Kilka minut później minęliśmy policję na przeciwległym pasie - opisywał pan Piotr.

Kierowca przyznał, że pierwszy raz spotkał się z takim zdarzeniem na żywo. - Widziałem w telewizji wcześniej. Wiedziałem, że ludzie są do tego zdolni, ale jak się jedzie samemu, to się o tym nie myśli. Pierwszy raz byłem bliski zderzenia z innym samochodem. Do tej pory udawało się jechać bezpiecznie. Tym razem też się udało, bo gdyby się nie udało, to nic by nie zostało z naszych samochodów - podkreślił.

O sprawę portal tvn24.pl zapytał policję. Czekamy na odpowiedź.

Autor: dk,MAK/tam / Źródło: Kontakt 24/tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl