Pierwsza noc po usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego była wyjątkowo gorąca. Podczas odprawianego Apelu Jasnogórskiego, złożyć znicz przybył Jarosław Kaczyński. Przez kordon jego współpracowników i fotoreporterów przebili się także Reporterzy 24.
"Przyszedłem zapalić znicz za wszystkich poległych" - mówił na Krakowskim Przedmieściu Jarosław Kaczyński. "A państwo mi to uniemożliwiacie" - dodawał w stronę napierającego tłumu i fotoreporterów szczelnym kordonem otaczających prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński w krótkiej mowie skrytykował sposób przeniesienia krzyża. "Został zlikwidowany krzyż pod osłoną policji i barier, który był swego rodzaju substytutem pomnika" - powiedział.
Prezes PiS zapalił znicze, w tym czasie zebrani modlili się. Potem odśpiewano Apel Jasnogórski i odmówiono modlitwę "Zdrowaś Mario". Odśpiewano też "Boże, coś Polskę", ze zmienionymi słowami w ostatniej zwrotce - "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie".
Autor: //ŁUD
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.
Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy
Na drodze S19 w Modliborzycach (woj. lubelskie) zderzyło się kilkanaście samochodów. Nikt nie zginął, ale 12 osób zostało rannych. Na Kontakt24 otrzymaliśmy film z jednego z samochodów przejeżdżających tamtędy w momencie zdarzenia.
"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie
Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.
Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.
Z pociągu ewakuowano 480 osób
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
