- Najpierw wszystko obmyślam, przygotowuję kable i przedłużacze - tłumaczy pan Przemek, autor niesamowitej świetlnej instalacji na jednym z domów rodzinnych we wsi Polany w okolicach Krynicy-Zdrój.

Na filmie, który przysłał na Kontakt 24, zobaczycie rozświetlony na biało i niebiesko dom. - Kiedyś lampki były kolorowe, ale wyglądało to jak dyskoteka - mówi pan Przemek. Jak dodaje, uznał, że kolor niebieski jest w tym roku modny. - Często widuję takie ozdoby w galeriach handlowych, tam wszystko jest na niebiesko. Poza tym człowiek chyba poważnieje z wiekiem - śmieje się.

- Wszystko jest połączone schematycznie, żeby kabli nie było na tony, bo może w nocy tego nie widać, ale w ciągu dnia niestety tak - wyjaśnia pomysłodawca, który aby połączyć wszystkie światełka użył 20 przedłużaczy.

- Na dach wchodzi mój tata, bo ja mam lęk przestrzenny i nie dałbym rady, ale resztę robię sam - opisuje pan Przemek. - Obok domu od lat stoi wielki jałowiec i z niego robię świąteczne drzewko - tłumaczy.

Dom ze swoją świąteczną iluminacją stał dość popularny w okolicy. - Ludzie przyjeżdżają, żeby zrobić sobie przed nim zdjęcia. Pojawiają się także turyści. Byli nawet miejscowi policjanci, moja ciocia przestraszyła się, że chcą ją zatrzymać - śmieje się pan Przemek.

Na pytanie o rachunki za prąd pan Przemek odpowiada, że to nie jest tak dużo jak się mówi. - Oświetlenie jest ledowe, oszczędne, poza tym wszystko jest odpowiednio zabezpieczone - zapewnia. Za to, jak dodaje, sama instalacja kosztowała go już niemal 4 tysiące złotych.

Jak zapewnia na koniec konstruktor, świąteczną biało-niebieską iluminację we wsi Polany można będzie zobaczyć jeszcze do 13 stycznia.

Zobacz też najbardziej rozświetlony dom w Polsce na tvn24.pl

Jeśli Ty też chciałbyś pokazać nam swoją świąteczną iluminację, wyślij zdjęcia lub film na Kontakt 24!

Autor: kab/aw