Blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca, który swoim samochodem dachował na niewielkiej, osiedlowej ulicy Nefrytowej w Łodzi.
„Samochód wjechał w latarnię, auto przekoziołkowało w powietrzu i wylądowało na dachu"- czytamy w mailu od Krzysztofa, który był świadkiem zdarzenia. „Przyjechało pogotowie i straż pożarna z wozem technicznym, która wydobyła poszkodowanego"- dodaje internauta.
Jak informuje redakcję Kontaktu 24 mł.asp. Adam Kolasa, gdy na miejscu zjawili się policjanci, mężczyzna był prawie nieprzytomny. Jednak nie z powodu obrażeń, lecz z nadmiaru alkoholu.
Pijany kierowca trafił do szpitala. Nie wiadomo na razie czy i jakie odniósł obrażenia.
JA
Autor: redakcja