"Ja pie... nie wiem..." i zarzuty za haszysz

"Ja pie

21-letniemu kandydatowi na radnego w Jaworznie, Dawidowi Ch. Prokuratura Rejonowa postawiła zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających - dowiedziała się redakcja Kontaktu 24. Jak informuje szef śląskiego regionu Platformy Obywatelskiej Tomasz Tomczykiewicz, mężczyzna został już usunięty z partii. To wszystko na niepełny tydzień przed wyborami samorządowymi.

9 listopada policja zastała Ch. w domu znajomego, gdy siedział w towarzystwie kilku mężczyzn przy stoliku z kostkami haszyszu. Ten sam narkotyk znaleziono w jego domu. Informację o kłopotach kandydata na radnego z narkotykami otrzymaliśmy od internauty.

CTv Jaworzno
 CTv Jaworzno MCMULLAN CO/SIPAUSA/SIPA/EAST NEWS

Dawid Ch. został zatrzymany 9 listopada w domu znajomego. W towarzystwie kilku mężczyzn siedział przy stoliku, na którym leżały kostki haszyszu. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Jaworznie. „Postawiono mu zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających w postaci haszyszu" – poinformowała nas Lilianna Sobańska z Prokuratury Rejonowej w Jaworznie. "Zostało przeszukane jego mieszkanie, znaleziono 0,1 grama haszyszu" - powiedziała Sobańska. Tego dnia kandydat na radnego został zatrzymany przez policję. Mężczyzna nie został aresztowany.

Poza Platformą

Jak powiedzial nam Tomasz Tomczykiewicz, szef śląskiej PO, kandydat na radnego nie jest już członkiem partii. Wciąż jednak widnieje na zarejestrowanych przez Państwową Komisję Wyborczą listach ugrupowania. Aby z nich zniknąć, sam musi zgłosić odpowiedni wniosek. A do wyborów został niepełny tydzień.

Paweł Bańkowski, szef zarządu PO w Jaworznie potwierdza, że otrzymał rezygnację Dawida Ch z kandydowania do Rady Miasta i wniosek o wystąpienie z partii. Jak twierdzi Bańkowski członkowie lokalnej PO, nie wiedzą dlaczego doszło do tego zdarzenia, nie mieli negatywnych sygnałów na temat Dawida Ch. i przepraszają za zaistniałą sytuację.

Dawid Ch przyznał się do winy. Za posiadanie haszyszu grożą mu 3 lata więzienia. „Na chwilę obecną jest to jedyny zarzut, może to ulec zmianie, wszystko zależy od toku śledztwa" – powiedziała Liliana Sobańska prokurator rejonowy w Jaworznie

"Ja pie... nie wiem..."

Dawid Ch., znany jest już z wpadki w czasie emitowanej na żywo przedwyborczej debaty. Zapytany, co zrobiłby dla miasta jako radny, kandydat zamilkł, a po chwili rzucił: "Ja pie... nie wiem...". 21-latek poprosił o ponowne zadanie mu tego pytania i nagranie tego fragmentu debaty od nowa. Zamilkł, gdy usłyszał, że debata emitowana jest na żywo.

Po publikacji nagrania w internecie rozgorzała dyskusja na temat tego, jakiego przekleństwa użył kandydat: "pier...ę", czy "piep...ę". Oryginalne nagranie zostało przez jaworzańską telewizję ocenzurowane "piknięciem" a pozostały dźwięk sugerował, że mieliśmy do czynienia z tym pierwszym wyrazem. Tak odczytywała je m.in. nasza redakcja.

Do oryginalnego nagrania dotarły jednak "Fakty" TVN. Wynika z niego jednoznacznie, że Dawid Ch. "piep...ł". Czytaj więcej w tvn24.pl.

Autor: am,ak\\jaś,ŁUD

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Pierwsze dni 2025 roku przyniosły niezwykłe spektakle na niebie w postaci zorzy polarnej. Zjawisko było widoczne zarówno w nocy z wtorku na środę, jak i ze środy na czwartek. Kolorowe smugi na niebie oglądali mieszkańcy wielu regionów Polski.

Zorza polarna nad Polską

Zorza polarna nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

W samochodzie przejeżdżającym aleją Niepodległości wybuchł pożar. Nikomu nic się nie stało. Były utrudnienia w ruchu.

Auto spłonęło w centrum Warszawy

Auto spłonęło w centrum Warszawy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja w Tychach w województwie śląśkim. Na dwupasmowej drodze jeden z kierowców przez niemal kilometr poruszał się pod prąd. Dzięki reakcji innego kierowcy nie doszło do wypadku.

Jechał lewym pasem pod prąd. Reakcja świadka zapobiegła tragedii. Nagranie

Jechał lewym pasem pod prąd. Reakcja świadka zapobiegła tragedii. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w nocy z wtorku na środę na warszawskim Ursynowie. Kierowca prowadzący pod wpływem alkoholu uszkodził infrastrukturę drogową. 

Kolizja podczas zjazdu z ronda. Kierowca był pijany

Kolizja podczas zjazdu z ronda. Kierowca był pijany

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Lot z Seulu do Warszawy został odwołany z powodu usterki. Przewoźnik przekazał, że konieczne jest dostarczenie części zamiennych do maszyny. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Lot z Seulu do Warszawy odwołany. Z powodu "usterki technicznej"

Źródło:
Kontakt 24

- Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket z ograniczoną liczbą wpuszczanych osób. Nowa Zelandia i Australia ewakuują swoich obywateli samolotami wojskowymi - powiedział pan Dariusz, który przebywa w Vanuatu na Oceanie Spokojnym, gdzie doszło do silnego trzęsienia ziemi.

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

"Działa tylko kilka bankomatów i czynny jest jeden supermarket"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, MSZ