Podczas pierwszej wizyty u Baracka Obamy, Bronisław Komorowski poruszył kwestię zniesienia wiz dla Polaków. Internauci chętnie wypowiadają się na temat tego wątku, który od dawna kładzie się cieniem na relacjach polsko-amerykańskich. „Należy stosować zasadę wzajemności, wprowadzić wizy dla Amerykanów" – uważa @Szczepan.
Internauci zastanawiają się, dlaczego Polacy wciąż objęci są obowiązkiem uzyskania wiz. Amerykanie wymagają ich od obywateli jedynie czterech państw należących do Unii Europejskiej: Cypru, Rumunii, Bułgarii i Polski.
"Dlaczego Ameryka nas poniża?"
„Ja już na zniesienie wiz do USA nie liczę. Każdy prezydent USA obiecuje i obiecuje, a efektów żadnych. Nie uśmiecha mi się, jak zapewne wielu Polakom, płacić kilkuset złotych za wizę turystyczną. Cóż... Więcej pieniędzy w Polsce zostanie. Ciekawe, co powiedzieliby Amerykanie, gdybyśmy zastosowali takie same opłaty jak oni oraz pytali o dane wrażliwe przy wjeździe?" – zastanawia się @Michał z Wrocławia
„Amerykanie w dobie kryzysu nie zniosą dla nas wiz. Dziś kosztuje ona 420 zł, i jest droższa od tej sprzed roku. Może w ten sposób reperujemy budżet ambasady?" – przypuszcza @Józef.
Część internautów utrzymanie obowiązku posiadania wiz interpretuje jaką złą wolę Stanów Zjednoczonych.
„Dlaczego Ameryka nas poniża? Należy stosować zasadę wzajemności, wprowadzić wizy dla Amerykanów. Niech wypełniają takie same wnioski wizowe" – twierdzi @Szczepan.
„Przestańmy prosić i się przypominać. Mamy cudowne miejsca i dobrych sąsiadów, którzy nie wymagają od nas wiz. Miejmy Amerykę w nosie" – nawołuje @Irena.
„Dlaczego nie wprowadzamy wiz dla Amerykanów. Czy zawsze musimy przed kimś klęczeć?" – zastanawia się @m.
"Rozumiem zasady i stanowisko USA"
Wśród komentarzy znajdują się także słowa świadczące o zrozumieniu dla amerykańskich procedur. "Prezydent Komorowski powiedział, że Polacy nie rozumieją, czemu muszą zabiegać o wizy do USA. Wydaje mi się, że tutaj jest istota problemu, aczkolwiek nie w sensie, którym miał na myśli pan prezydent. Nie pamiętam czy kiedykolwiek słyszałem/czytałem w mediach na temat kryteriów ruchu bezwizowego ze Stanami Zjednoczonymi. Może gdyby społeczeństwo wiedziało, że zasada jest prosta (poniżej określonego procenta odrzuconych wniosków wizowych) to nie nalegalibyśmy na stworzenie wyjątku specjalnie dla Polski? W tej chwili ustawa kongresu musiałaby wyglądać tak, że byłyby określone zasady, z dopiskiem "nie dotyczy Polski". Dla mnie wiza to kłopot, ale rozumiem zasady i stanowisko USA" – pisze @Leszek.
Wśród internautów znajdują się i tacy, którzy sami się o starali o uzyskanie wizy. Nie wszystkim się to udało.
„W swoim życiu byłem w 52 krajach na świecie. Właśnie wróciłem z dwumiesięcznej podróży po Afryce. Trzy razy starałem się o wizę do USA i za każdym razem słyszałem, że nie kwalifikuję się do uzyskania wizy. Ostatni raz starałem się o wizę w ambasadzie USA w Londynie, bo tam pracowałem jako kierowca ciężarówki. Miałem legalną pracę od 4 lat w UK. Zarabiałem 2 tysiące funtów, czyli około 10 tysięcy zł, ale wizy nie otrzymałem. Znowu usłyszałem, że się nie kwalifikuję. Chciałbym żeby ktoś mi powiedział: co muszę zrobić aby otrzymać wizę?" – pisze @Darek.
„W ubiegłym roku starałam się o wizę do USA i dostałam ją bardzo szybko, mimo że wcale nie zabiegałam o szczególny tryb przyznania jej. Urzędnicy w ambasadzie USA świetnie mówią po polsku i nie ma z niczym problemu. Sama podróż i rozmowy z celnikami po przylocie też w porządku" – relacjonuje @Kamila.
Co z zawracaniem z lotnisk?
„Z tego co wiem, nie jest ciężko dostać wizę do USA. Prezydent Komorowski powinien z prezydentem Obamą rozmawiać też o tym, aby Polacy nie byli zawracani z lotniska. Lecą dziewięć godzin, później są odstawiani z powrotem do samolotu, jeśli tylko jest wolne miejsce. 18 godzin w samolocie? Można zwariować" – pisze @Marcin z Chicago.
Autor: ak//tka