"Na wagonie, który wykoleił się we wtorek na szlaku Mikołajki Pomorskie-Prabuty (woj. pomorskie), widnieje informacja, że pod koniec października minął termin naprawy okresowej" - twierdzą internauci. "Wagon bez ważnej naprawy rewizyjnej nie ma prawa wyjechać na tory z pasażerami na pokładzie" - dodają. "Wagon jak najbardziej posiada wszystkie potrzebne i aktualne przeglądy oraz badania" - ripostuje Małgorzata Sitkowska, rzeczniczka InterCity.
Do wykolejenia się jednego z wagonów pociągu relacji Gdynia-Kraków doszło we wtorek o 6 rano na wysokości Mikołajek Pomorskich. "Przyczyną było wypadnięcie z toru jednej osi pierwszego wagonu za lokomotywą. Nikt z podróżnych nie został poszkodowany" - informował nas Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe. Trasa została zablokowana, a pociągi poruszały się objazdami przez Olsztyn i Iławę oraz Bydgoszcz, co powodowało opóźnienia dochodzące do ponad dwóch godzin. Trasę udrożniono dopiero wieczorem.
"Wagon może wozić pasażerów"
Internauci, który przeglądali zamieszczone w serwisie Kontaktu 24 zdjęcia z miejsca zdarzenia, zwrócili uwagę, że na wykolejonym wagonie widnieje data "31.10.11", co oznacza, że termin kolejnej naprawy okresowej wagonu minął ponad miesiąc temu.
"Wagon jak najbardziej posiada wszystkie potrzebne i aktualne przeglądy oraz badania" - odpowiada Małgorzata Sitkowska, rzeczniczka InterCity. Jak dodaje, termin kolejnej naprawy został odroczony po wykonaniu przeglądu okresowego.
"Zgodnie z cyklem utrzymaniowo-naprawczym dokumentacji systemu utrzymania dla danego typu wagonu zatwierdzonego przez Urząd Transportu Kolejowego, wagon został odroczony do dnia 2.01.2012. Przed wydaniem decyzji wydłużającej świadectwo sprawności, wagon przeszedł przegląd okresowy na poziomie utrzymania P2/2, zatem wagon zgodnie ze wskazaną datą powyżej może być eksploatowany i wozić pasażerów na pokładzie" - informuje Małgorzata Sitkowska w komunikacie wysłanym do redakcji Kontaktu 24.
Okoliczności zdarzenia bada specjalna komisja.
Autor: //tka