"Jeśli chodzi o Greenpoint, mimo że najgorsze za nami, to niestety pływamy. Woda zalała wiele ulic, na szczęście cały czas mamy prąd!" - napisała na Kontakt 24 @Aneta z Nowego Jorku. Huragan Sandy uderzył we wschodnie wybrzeża USA o godz. 20 w poniedziałek (godz. 1 czasu polskiego we wtorek). Jego dotychczasowy bilans to: 8,2 miliona osób bez prądu, miliony zmuszone do ewakuacji i co najmniej 45 ofiar śmiertelnych.
Jak podało amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) do bezpośredniego uderzenia w ląd doszło o godz. 20 (godz. 1 czasu polskiego) na południe stanu New Jersey, w rejonie Atlantic City. Żywioł pochłonął co najmniej 45 ofiar śmiertelnych w USA. Bez prądu jest ponad 8 mln ludzi.
Nowy Jork - "mocno wieje, mało pada"
"Sytuacja jest bardzo poważna dla tych co nie mają elektryczności. Prawdopodobnie część od dolnego Manhattanu do 29 st. jest pozbawiona prądu. Tam sytuacja jest dramatyczna. Aż trudno sobie to wyobrazić. Na Greenpoincie jest sytuacja opanowana, choć co chwilę jeżdżą służby ratunkowe. Kilkaset budynków jest zalanych lub podtopionych" - relacjonuje internauta @Dariusz.
Służby ratunkowe mają pełne ręce roboty
Dotychczasowy bilans uderzenia huraganu Sandy to: ponad 8 milionów osób bez prądu, miliony zmuszonych do ewakuacji i co najmniej 45 ofiar śmiertelnych. Ulice miast na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych są opustoszałe. W Nowym Jorku woda zalała tunele metra, stoi praktycznie cała komunikacja miejska, a jeden z największych szpitali jest pozbawiony prądu.
W mieście dochodzi także do wielu pożarów. Przedstawiciel nowojorskiej straży pożarnej ujawnił, że spłonęło już około 50 domów.
Burmistrz miasta zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą i miasto szybko wróci do normalnego funkcjonowania, ale służby ratunkowe mają na razie pełne ręce roboty. Jest też wiele wezwań w związku z powalonymi drzewami i zalanymi budynkami. W pasie przejścia huraganu znajdują się również takie metropolie jak Baltimore, Filadelfia i Boston - meteorolodzy przewidują, że wiatr wiejący w prędkością 130 km/h sprowadzi tam potężne burze śniegowe.
Autor: aolsz,aw//tka,jas