Holował na autostradzie, wyprzedzał bez kierunkowskazów, w końcu... zgubił ciągnięte auto

Holujący zgubił holowanego na autostradzie

Kierowca czerwonego busa pędził lewym pasem z samochodem osobowym na holu. W pewnym momencie go... zgubił. Nagranie niebezpiecznej sytuacji, do jakiej doszło na autostradzie w rejonie węzła Konotopa (Mazowieckie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Mistrzowie lewego pasa - holowanie na A2/S8

Film powstał w sobotę 12 września.

Jego autor około godziny 15.30 jechał autostradą A2 w kierunku Warszawy. Jak relacjonował, przed węzłem Konotopa zastał wyprzedzony przez auto dostawcze, które ciągnęło na holu samochód osobowy. - Na pojeździe holowanym nie było nawet trójkąta ostrzegawczego. Chwilę później oba pojazdy zmieniły pas bez sygnalizowania tego manewru - opisywał pan Szymon.

"Jakby nie zauważył, że tamto auto się odczepiło"

Dalej na nagraniu widzimy, jak bus znów porusza się lewym pasem. Nagle odległość między nim a holowanym autem zaczyna się powiększać. - Hol się zerwał, a czerwony dostawczak zatrzymał się dopiero półtora kilometra dalej. Jakby nie zauważył, że tamto auto się odczepiło - wyjaśnił Reporter 24. - Panowie w aucie wyglądali, jakby w ogóle nie przejęli się sytuacją, wydawali się wręcz ubawieni. Po zerwaniu holu dość szybko zaczęli tracić prędkość, nie wiem, czy dotarli do tego czerwonego samochodu dostawczego, który zatrzymał się przed nimi - mówił. - Straciłem ich z oczu na zakręcie - dodał. Wszystko to działo się na podjeździe na estakadę. - Brawura i łamanie podstawowych przepisów. I to na autostradzie. Przy prędkości około 120 kilometrów na godzinę. Trochę mnie załamała beztroska uczestników tego zdarzenia - przyznał pan Szymon. Mężczyzna powiedział również, że zgłosił sprawę policji. We wtorek przekazał, że otrzymał potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia. - We wtorek rano dostałem maila z informacją, że nagranie trafiło do Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie - zapewnił.

Czy można holować pojazd na autostradzie?

Artykuł 31 kodeksu drogowego mówi, że holowanie na autostradzie jest zabronione, z wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do tego zadania. W takim przypadku są one jednak zobowiązane do zjechania z autostrady na pierwszym pierwszym możliwym zjeździe bądź do najbliższego miejsca obsługi podróżnych.

Przepisy mówią też, że prędkość samochodu holującego nie powinna przekraczać 30 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym i 60 poza nim. Samochód holowany powinien też mieć umieszczony z tyłu po lewej stronie odblaskowy trójkąt ostrzegawczy.

Czytaj też na tvnwarszawa.pl

Autor: kk,jw,est/r / Źródło: Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W alei "Solidarności", na przeciwko Parku Praskiego, spłonęła drewniana altana. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Pożar na Pradze Północ. "Obiekt był w całości objęty ogniem"

Pożar na Pradze Północ. "Obiekt był w całości objęty ogniem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Rozpędzone mitsubishi wjechało w ogrodzenie komisu samochodowego w Radomiu. Uszkodzone zostały także auta stojące na posesji. Kierowca uciekł i jest obecnie poszukiwany przez policję.

Wypadł z jezdni i z impetem wjechał w ogrodzenie komisu. Szuka go policja

Wypadł z jezdni i z impetem wjechał w ogrodzenie komisu. Szuka go policja

Źródło:
Kontakt24

W Dębnie (woj. zachodniopomorskie) policjanci zatrzymali po pościgu pijanego kierowcę. Mężczyzna nie opanował samochodu na łuku drogi, uderzył w latarnię, a następnie wjechał na chodnik, przez który przechodziła rodzina z dzieckiem. Był pijany oraz pod wpływem narkotyków. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

O włos od tragedii. Pijany i po narkotykach prawie wjechał w rodzinę z dzieckiem

O włos od tragedii. Pijany i po narkotykach prawie wjechał w rodzinę z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

Historia pana Piotra z Dębna, któremu od 12 lat zanikają płuca, poruszyła widzów "Faktów" TVN i TVN24. Dzięki nim dla poważnie chorego mężczyzny zebrano już ponad 600 tysięcy złotych.

Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już ponad 600 tysięcy złotych

Historia pana Piotra poruszyła widzów. Zebrano już ponad 600 tysięcy złotych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Zorza polarna rozświetliła niebo nad Dębkami (województwo pomorskie). Zdjęcia tego niesamowitego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zorza polarna rozświetliła niebo na północy kraju

Zorza polarna rozświetliła niebo na północy kraju

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Trójka nastolatków jeździła rowerami po zamarzniętej Zatoce Puckiej. - Wszystko działo się na tyle szybko, że nie było czasu na zawiadomienie służb - relacjonuje pan Karol, który był świadkiem tej sytuacji.

Nastolatkowie wjechali rowerami na zamarzniętą Zatokę Pucką

Nastolatkowie wjechali rowerami na zamarzniętą Zatokę Pucką

Źródło:
tvn24.pl

Poruszenie wśród spacerowiczów wywołała ranna foka, którą we wtorek rano zaobserwowali śpiącą przy brzegu na plaży w Babich Dołach w Gdyni. Zanim jednak na miejsce dotarł Błękitny Patrol WWF, foka obudziła się i wczołgała z powrotem do wody. Obecni na miejsce strażnicy miejscy nie wykluczają, że zwierzę mogło skaleczyć się o coś w wodzie lub zostać ugryzione przez psa.

Ranna foka na plaży w Gdyni. Nie doczekała przyjazdu Błękitnego Patrolu, bo... wróciła do morza

Ranna foka na plaży w Gdyni. Nie doczekała przyjazdu Błękitnego Patrolu, bo... wróciła do morza

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W szpitalu w Lublinie doszło do szarpaniny między małżeństwem, a personelem medycznym. Mężczyzna został tam przewieziony na badanie krwi, bo prowadził po alkoholu. Jego żona w trakcie awantury miała ugryźć ratownika. Sprawą zajmuje się policja.

Szarpanina w szpitalu. Mężczyzna miał się awanturować, a jego żona ugryźć ratownika

Szarpanina w szpitalu. Mężczyzna miał się awanturować, a jego żona ugryźć ratownika

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Samolot lecący z Warszawy do Kopenhagi został zawrócony na Lotnisko Chopina z powodu usterki technicznej.

Samolot zawrócił na lotnisko, powodem usterka techniczna

Samolot zawrócił na lotnisko, powodem usterka techniczna

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Marcin K. jest jednym z oskarżonych o przywłaszczenie prawie 30 milionów złotych, pochodzących z kopalni kryptowalut na warszawskim Żeraniu. Jest też pracownikiem urzędu miejskiego w Tczewie (woj. pomorskie). - Prezydent Tczewa jest świadomy, że toczy się postępowanie sądowe dotyczące pracownika Wydziału Cyfryzacji i Analiz - przekazała nam rzeczniczka urzędu. Dodała, że wyrok nie zapadł, więc "obowiązuje zasada domniemania niewinności".

Jest oskarżony o przywłaszczenie prawie 30 milionów złotych. Teraz pracuje w urzędzie

Jest oskarżony o przywłaszczenie prawie 30 milionów złotych. Teraz pracuje w urzędzie

Źródło:
TVN24

Po piątkowej awarii rozerwany gazociąg wysokiego ciśnienia w Przeciszowie w Małopolsce został naprawiony. Ewakuowani mieszkańcy wrócili do domów. Przywrócony został też ruch pociągów na linii kolejowej między Oświęcimiem a Zatorem oraz ruch samochodowy na drodze krajowej numer 44.

Rozerwany gazociąg został naprawiony. Mieszkańcy wrócili do domów

Rozerwany gazociąg został naprawiony. Mieszkańcy wrócili do domów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Śnieg przywitał mieszkańców niektórych regionów Polski w czwartkowy poranek. Na Kontakt24 przesłaliście nam zdjęcia między innymi z Chorzowa oraz Ornontowic.

Zimowy poranek w części Polski. "Napadało śniegu"

Zimowy poranek w części Polski. "Napadało śniegu"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, IMGW