W cieniu trwających od ponad tygodnia protestów społecznych odbyły się wybory lokalne i regionalne w Hiszpanii. Zdecydowane zwycięstwo odniosła opozycyjna prawicowa Partia Ludowa, otrzymując 37,59 procent głosów. Podczas wyborów padł rekord nieważnych głosów - ponad 550 tysięcy osób oddało głosy "in blanco".
Zdjęcia z lokalu wyborczego w Barcelonie zamieścił w serwisie Kontaktu 24 @górka.
Zwycięska Partia Ludowa otrzymała 37,59 procent głosów przy 27,82 procentowym poparciu dla socjalistów. Komunistyczna Zjednoczona Lewica, której na rękę były społeczne protesty otrzymała tylko 6,35 procent głosów. Rekordowa liczba głosujących ponad 550 tysięcy, tj. 2,5 proc., oddała głosy nieważne.
Protestowali mimo zakazu
To był najważniejszy test przed wyborami parlamentarnymi w 2012. Wczorajsze wybory odbywały się w sytuacji głębokiego kryzysu ekonomicznego, najwyższego w UE, ponad 20-procentowego bezrobocia - 40-procentowego wśród młodych ludzi do 25 lat - oraz w cieniu protestów społecznych.
Trwające od kilku dni manifestacje odbywały się pomimo zakazu zgromadzeń politycznych. Młodzi ludzie, okupujący plac Puerta del Sol w Madrycie, żądają zmiany prawa wyborczego, większej kontroli banków i zwiększenia podatków dla bogatych. Wczoraj - poprzez podniesienie ręki - postanowili o przedłużeniu manifestacji co najmniej o tydzień.
Autor: am//ja