"Hartowanie" czy niepotrzebny stres?

"Hartowanie" czy niepotrzebny stres?

Dla jednych to nowoczesna metoda stresowania dzieci, dla innych - zwykły sprawdzian. Wczoraj trzecioklasiści z wybranych szkół podstawowych przystąpili do ogólnopolskiego badania umiejętności, czyli tzw. testu kompetencji. Na skrzynce mailowej Kontaktu 24 od rana toczyła się zawzięta dyskusja.

Źródło: TVN24
 Źródło: TVN24Newspix

Test w założeniu ma nie tylko sprawdzić poziom wiedzy uczniów po trzech latach nauki, ale także określić efekty pracy nauczycieli oraz aktualnego systemu nauczania. Dziesięciolatkowie pisali wczoraj test z języka polskiego i matematyki. Na rozwiązanie obu części uczniowie mieli po 45 minut, pomiędzy testami przewidziano 15 minut przerwy.

"Po co test skoro są sprawdziany?"

Taki sposób badania umiejętności dziesięciolatków wzbudza kontrowersje wśród rodziców. Niektórzy twierdzą, że nie powinno się "egzaminować" tak młodych uczniów, bo wywołuje to niepotrzebny stres.

"Ktoś, kto wymyślił test dla trzecioklasistów, chyba upadł na głowę̨. Nie rozumiem czego maja dowodzić wyniki tych testów. Przecież̇ wszystkie dzieciaki piszę̨ kartkówki czy klasówki, więc nauczyciele doskonale wiedzą który uczeń jaką posiada wiedzę̨. Nie widzę̨ więc potrzeby wprowadzania nowych metod stresowania dzieci" - napisał @Andrzej z Warszawy.

"Powinno się zacząć w przedszkolu"

"Po co tym dzieciom psuć jedyne beztroskie lata szkoły?" - oburzał się Ariel. "Uważ̇am, że testy dla 10-latków to trochę za późno. Powinno się już zacząć w przedszkolu, stopniowo wprowadzając rachunek róż̇niczkowy cząstkowy z matematyki i teorię strun z fizyki" - ironizował @Kpiarz.

"Mam 10-letnią córkę, która radzi sobie świetnie w szkole, ale od kilku dni jest przeraż̇ona...Boi się, ż̇e jeśli zawali test, nie przejdzie do klasy czwartej!" - napisała @Aga.

Trening czyni mistrza?

Wielu rodziców dostrzega jednak sens, a nawet pozytywne strony przeprowadzanego egzaminu. Część z nich uważa, że test to dobra "wprawka" przed szeregiem egzaminów, które czekają młodych uczniów w przyszłości.

"Nie wiem, czy egzamin po trzeciej klasie jest taka tragedią. To rodzice boją się, że dziecko źle wypadnie" - uważa @Kasia. "Niech dzieciaki się hartują, dziś trzeba być odpornym na stres" -stwierdziła @Jadzia. "Sprawdzian w szkole to zwykła rzecz przecież̇. W czym tragedia?" - zastanawiał się @Krzysztof.

"Osobiście nie widzę problemu w tych sprawdzianach. Dzieci wiedzą, że to sprawdzian jak każdy inny i nie ma on wpływu na nic. Na półrocze też̇ są pisane podobne sprawdziany - praktycznie jak co miesiąc, bo w nauczaniu zintegrowanym tylko takie 'ogólne' sprawdziany mamy" - uspokaja @nauczycielka klasy III.

Jednak jak podkreślała w poranku TVN24 psycholog Anna Dzierżoniowska, takie "doświadczenie" w wieku dziesięciu lat wcale nie musi oznaczać, że dziecko łatwiej poradzi sobie ze stresem w przyszłości:

W brytyjskich szkołach test to norma

@Beata z Abu Dhabi stwierdziła, że testem bardziej stresują się rodzice, niż ich dzieci.

"Szczerze mówiąc, ja nie widzę w tym żadnego problemu. W moich szkolnych czasach nazywało się to sprawdzianem z całego roku, a teraz testem kompetencji. Moje dzieci chodzą tutaj do brytyjskiej szkoły i co roku mają taki test kompetencji z całego roku – już od pierwszej klasy. Dzieci nie mają z tym problemu. Dodam tylko, że rozpoczynają tu naukę w wieku 5-6 lat. Myślę, że to rodzice robią z tych testów problem. Dzieci są bardziej elastyczne niż my dorośli" - stwierdziła internautka.

Autor: ak//ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Chmielniku na Podkarpaciu 60-latka potrąciła w rejonie przejścia dla pieszych 10-latka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziecko trafiło do szpitala.

Dziecko potrącone w pobliżu przejściu dla pieszych. Lądował śmigłowiec LPR

Dziecko potrącone w pobliżu przejściu dla pieszych. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek na śródmiejskim odcinku Wisłostrady doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Jeden z kierowców jechał tą bardzo ruchliwą arterią pod prąd. Sytuację uchwyciła kamera samochodowa jednego ze świadków.

Pod prąd Wisłostradą. "Nie mam pojęcia, jak on się tam znalazł"

Pod prąd Wisłostradą. "Nie mam pojęcia, jak on się tam znalazł"

Źródło:
Kontakt24

Nie udało się uratować mężczyzny, który "utracił funkcje życiowe" podczas transportu na izbę wytrzeźwień w Białymstoku. Policja zapewnia, że "zgon nie był spowodowany czynnościami interwencyjnymi funkcjonariuszy". Przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Mężczyzna zmarł w radiowozie

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Mężczyzna zmarł w radiowozie

Źródło:
Kontakt24

Trudne warunki atmosferyczne spowodowały w nocy z wtorku na środę opóźnienia kilkuset pociągów. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relacje dotkniętych utrudnieniami pasażerów. - Sytuacja na sieci kolejowej stabilizuje się. Wszystkie linie kolejowe są przejezdne - przekazały PKP Polskie Linie Kolejowe.

Trudne warunki na kolei i ogromne opóźnienia. Wszystkie linie kolejowe są już przejezdne

Trudne warunki na kolei i ogromne opóźnienia. Wszystkie linie kolejowe są już przejezdne

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Z mostu gen. Stefana Grota-Roweckiego odpadła metalowa platforma. Zamontowana pod płytą przeprawy konstrukcja była używana podczas przeglądów technicznych. Jak zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, uszkodzenie nie ma wypływu na ruch pojazdów i pieszych na moście.

Z mostu Grota-Roweckiego odpadła platforma

Z mostu Grota-Roweckiego odpadła platforma

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W aptekach w Polsce brakuje leku o nazwie Nakom Mite, który jest stosowany w leczeniu objawów choroby Parkinsona. Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy na Kontakt24. "Z informacji uzyskanych od podmiotu odpowiedzialnego wynika, że kolejna dostawa przewidziana jest na koniec marca bieżącego roku" - poinformował Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Koncern Neuca zapewnia, że sprowadził odpowiednik leku.

W aptekach brakuje ważnego leku. "Już zaczynam się źle czuć"

W aptekach brakuje ważnego leku. "Już zaczynam się źle czuć"

Źródło:
tvn24.pl

Sobotni atak zimy zakończył się prawie tysiącem interwencji strażaków, głównie na Pomorzu. W dzień doszło do wielu kolizji i wypadków. Mokry, ciężki śnieg łamał konary i przewracał drzewa, uszkadzał linie energetyczne i utrudniał podróżowanie.

Prawie tysiąc interwencji po ataku zimy. Kolizje, nieprzejezdne drogi, podtopienia

Prawie tysiąc interwencji po ataku zimy. Kolizje, nieprzejezdne drogi, podtopienia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24, PAP, TVN24

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24