Najpierw hamuje tuż przed rozpędzonym tirem, a gdy pozwala się wyprzedzić, wyciąga przedmiot przypominający broń. Takie sceny zarejestrowała samochodowa kamera umieszczona w pojeździe jednego z kierowców przejeżdżających autostradą A4 w okolicach Bolesławca (Dolnośląskie). Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Na nagraniu zarejestrowanym w okolicach Godzieszowa widać drogę, na której nie ma dużego ruchu. Widzimy jak bmw jedzie wolno, tuż przed maską tira.
Celuje do kierowcy
Po kilku kolejnych manewrach na drodze bmw zjeżdża na prawy pas, a jego kierowca przez okno wystawia coś, co przypomina broń. Przez moment celuje w kierunku ciężarówki. Jedzie równolegle do tira. Chowa przedmiot i kilkaset metrów dalej zjeżdża z autostrady w kierunku Lubania.
Świadek: był szok
- Było czuć, że coś się stanie. Ewidentnie było widać, że zajeżdżał, że wyhamował - mówił świadek zdarzenia, który nagrał to, co stało się na autostradzie.
Dodał, że tego, co zobaczył się nie spodziewał. - To, że wyjął pistolet, to było nie do uwierzenia. Nie wiem, czy oddał strzał, czy to była wiatrówka, czy on strzelał. Trudno powiedzieć - opowiada mężczyzna. I przyznaje: szok trochę był.
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław