"Generalnie grał dobrze, ale popełnił za dużo błędów, w tym taktycznych" - komentuje @Eremita wynik meczu rozegranego w piątek wieczorem między Jerzym Janowiczem a Andy Murray'em na Wimbledonie. "Mimo przegranej, to wielki sukces polskiego tenisa" - uważa @joanna_lejk.
W piątek młody łodzianin na kortach Wimbledon rozegrał dopiero swój drugi turniej. Spotkanie od samego początku było niezwykle wyrównane. W pierwszych dwóch setach tylko raz mieliśmy przełamanie. Udało się tego dokonać w drugim Szkotowi, ale w pierwszym to Janowicz był górą.
Zdaniem @joanny_lejk o polaku będzie jeszcze głośno. "Mimo przegranej wielki sukces polskiego tenisa. Po komentatorach BBS mogę powtórzyć, że jeszcze Jerzyka zobaczymy na szczycie wielkiego tenisa" - pisze internautka.
W odczuciu @Eremita Janowicz przegrał trochę na własne życzenie. "Generalnie grał dobrze, ale popełnił za dużo błędów, w tym taktycznych. Chyba z cztery razy zagrał prosto na Murray'a, chociaż drugą stronę kortu miał wolną. No i oczywiście dropshoty - Jerzyk uparł się udowodnić, że zagra 20 z rzędu. I zagrał. Nieważne, że Andy to wiedział i odebrał 80% z nich - Jerzyk musiał grać dropszoty" - komentuje @Eremita i dodaje, że to przez to tenisista przegrał mecz. "Jeżeli jednak Jerzyk woli robić 'po swojemu', a nie 'tak, żeby było dobrze', to jego święte prawo. Każdy ma prawo skopać mecz" - pisze ironicznie @Eremita.
Z rozegranych meczy Polaków na kortach Wimbledonu cieszy się @auraaa. "Brawo dla Jerzyka i Agi! Nasi półfinaliści! Jeszcze nie raz dojdą tak wysoko. Są młodsi od swoich przeciwników, za rok będzie wygrana!" - kibicuje Polakom @auraaa.
W opinii @zuzaka Polak zwycięstwo podał Szkotowi na tacy. "Mecz ciekawy, ale niestety końcówka oddana przeciwnikowi, a wręcz zwycięstwo podane na tacy. Nie mniej Janowicz potrafił zachować się na korcie i z klasą pogratulować zwycięzcy, za to wielki plus!" - pisze @zuzak.
Autor: aolsz