Silne burze przechodzą przez Polskę. Na Kontakt 24 przesyłacie informacje, gdzie już grzmiało, gdzie się chmurzy, ale są też miejsca, w których sypnęło gradem, a na "zgodę" wyjrzała tęcza. Czekamy na Wasze pogodowe relacje!
"Grad był ogromny, myślałam, że szyby w oknach zostaną wybite!" - przeraziła się Karolina O. Na jej zdjęciach widać lodowe kulki, jakie pozostały po gradobiciu w Tomaszowie Mazowieckim (woj. łódzkie).
Jak poinformował po godz. 19 synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski, nad Polską zagrzmiało. Burze pojawiły się w Małopolsce, na Mazowszu, Śląsku, Ziemi Świętokrzyskiej i Łódzkiej. Wędrowały na wschód. Natężenie burz było silne. Przynosiły opady rzędu ponad 35 l/mkw. Wyładowaniom towarzyszył również silny wiatr. Jego prędkość dochodziła do 80 km/h.
Noc też z burzami
Mieszkańcy wschodniej Polski mogą spodziewać się w nocy wyładowań oraz towarzyszących im opadów deszczu (do 20 l na metr kwadratowy) i porywistego wiatru (do 80 km/h). W nocy ze środy na czwartek niebo nad całym krajem będzie pochmurne. We wszystkich regionach prognozowane są opady deszczu.
Czwartek zapowiada się pochmurnie niemal w całym kraju. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne.
Autor: popi/aw