Burze przetoczyły się we wtorek nad częścią Polski. W małopolskim Tuchowie sypnęło gradem. Lodowe kule podziurawiły panele PCV na domu. Zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Wtorek przyniósł gwałtowną aurę niektórym regionom Polski. Pojawiły się burze, którym towarzyszyły silne porywy wiatru i opady deszczu. Grzmiało między innymi na Pomorzu Zachodnim, Lubelszczyźnie, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, w Wielkopolsce i Małopolsce.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagranie z Tuchowa (województwo małopolskie), na których widać zniszczone, podziurawione panele domu po gradobiciu.
- Podbiegłem do ganku, byłem przerażony - opowiadał pan Marcin, autor materiałów i mieszkaniec uszkodzonego domu.
Gradobicie w Tuchowie
Do gradobicia doszło we wtorek po południu. - To było gdzieś około godziny 16. Na domu mamy panele PCV. Byłem wtedy w pokoju, czytałem książkę, miałem uchylone okno. Nagle usłyszałem świst wiatru, zauważyłem, że wiatr się zmaga, niebo było zachmurzone. Spodziewałem się, że po prostu będzie wichura - relacjonował.
Mężczyzna przyznał, że nie spodziewał się gradu. - Nagle, w ciągu dwóch, trzech sekund z niczego zaczął padać grad. Podbiegłem do ganku, byłem przerażony. Tak bardzo waliło, że nie było nic widać. Padało pod kątem, na ukos, i przez to zrobiły się takie zniszczenia - dodał.
Pan Marcin zaznaczył, że czeka na oględziny. - Takie wielkie dziury w domu jak teraz, to pierwszy raz się tak zdarzyło. Nasz dom jest ubezpieczony. Jak już przeszło, to mierzyliśmy obszar zniszczeń. Zniszczone są dwie przednie ściany domu. Ubezpieczyciel ma przyjechać na oględziny - dodał.
Autor: anw,dk / Źródło: Kontakt 24/tvnmeteo.pl