Górnicy na ulicach Sosnowca. Protestowali przeciwko zamknięciu kopalni

Pochód górników / fot

Górnicy kopalni Kazimierz-Juliusz protestowali dzisiaj na ulicach Sosnowca. Manifestacja zakończyła się przepychankami i wyzwiskami. Kilkanaście osób próbowało wtargnąć do budynku Katowickiego Holdingu Węglowego. Siedzibę otoczył kordon policji, a wobec strajkujących użyto gazu łzawiącego. Część osób została zatrzymana.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Początkowo manifestacja przebiegała pokojowo. W momencie, gdy strajkujący dotarli już pod siedzibę Katowickiego Holdingu Węglowego, kilkanaście osób próbowało wtargnąć do środka. Wtedy do akcji wkroczyła policja. Rozpoczęły się przepychanki, wyzwiska i rzucanie petardami"– relacjonował reporter Faktów TVN Dariusz Kmiecik i dodaje, że kilka zostało już zatrzymanych.

Kilkuset górników ruszyło w środę rano sprzed kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu. Ta ostatnia czynna kopalnia w Zagłębiu Dąbrowskim ma zakończyć wydobycie na przełomie września i października. Powodem jest wyczerpanie dostępnych złóż.

Chcą zachowania obecnych przywilejów

Zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) zapewnia, że górnicy z Kazimierza-Juliusza znajdą pracę w innych kopalniach. Górnicy chcą pisemnych gwarancji zatrudnienia i zachowania obecnych przywilejów. Pan Wojciech, który pracuje w kopalni Kazimierz-Juliusz, przyszedł na manifestację z ośmioletnim synem, wyposażonym w związkową trąbkę. „Chcę po prostu, żeby kopalnia była. Syn już chodzi do szkoły, ale go zwolniłem, bo trzeba walczyć. Ojciec musi mieć pracę, żeby syn miał wykształcenie” - mówił górnik. Tłumaczył synowi, dlaczego górnicy protestują. Protestujących górników i ich rodziny wsparli związkowcy z innych kopalń i zakładów pracy z całego regionu. W tłumie widać różne związkowe flagi, głównie z branży górniczej. „Dzisiaj oni, jutro to możemy być my” - mówili PAP. Bogusław Bajaka z kopalni Borynia powiedział, że chciał wesprzeć „braci górników”.

"Nie będziemy pracować na umowach śmieciowych"

„Nie może być zgody na to, że jeśli przejmą was inne kopalnie KHW, to będziecie pracować na innych warunkach i nie będziecie wiedzieć, kiedy wam zapłacą waszą nagrodę barbórkową, co z funduszem socjalnym, co z urlopami” - powiedział do demonstrujących szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. „Jeśli ktoś sobie myśli, że w polskim górnictwie będziemy pracować na umowach śmieciowych, za minimalne wynagrodzenie, że staniemy się Chińczykami Europy, to jest w głębokim błędzie” - dodał.

Petardy i huk

Manifestacja przy akompaniamencie werbli i trąbek, w huku wybuchających petard, wyruszyła sprzed kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu. Trasa ich przemarszu w tym mieście przebiegała ulicami Szenwalda, Lenartowicza, ks. Blachnickiego, 3 Maja i Piłsudskiego do ul. Kresowej w Sosnowcu. Początkowo planowano, że dalej przemarsz będzie kontynuowany drogą krajową nr 86, czyli Aleją Roździeńskiego – jedną z najbardziej zatłoczonych dróg ekspresowych w kraju. Jednak ostatecznie organizatorzy manifestacji po rozmowach z przedstawicielami policji i po wysłuchaniu argumentów reprezentantów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowali się na inne rozwiązanie.

Uznali argumenty, że przemarsz tak licznej grupy w kraju oznaczałby wielogodzinny paraliż komunikacyjny w centrum konurbacji śląskiej i mógłby stworzyć zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców i pasażerów samochodów osobowych oraz pojazdów komunikacji publicznej. Dlatego kilkukilometrowy odcinek trasy pomiędzy ulicami Kresową w Sosnowcu, a Dobrowolskiego w Katowicach pokonali autobusami. Stamtąd manifestanci ulicami: de Gaulle'a, Warszawską i Damrota przeszli pod siedzibę KHW, gdzie odbył wiec kończący demonstrację.

Dostaną pracę gdzie indziej?

W sosnowieckiej kopalni wrze od kilku miesięcy, powodem są m. in. problemy z terminową wypłatą wynagrodzeń. Pierwotnie kopalnia miała działać dłużej, ale problemy geologiczne i trudna sytuacja finansowa przyśpieszyły tę decyzję. Miesięcznie do jej działalności operacyjnej trzeba dokładać 2-3 mln zł, a większość środków zajmują komornicy.

Kazimierz-Juliusz to spółka zależna KHW. Jego zarząd deklaruje, że wszyscy pracownicy znajdą pracę w innych zakładach Holdingu. Górnicy z Kazimierza-Juliusza chcą jednak gwarancji na piśmie dotyczących ich zatrudnienia, obawiają się też o los zakładowych mieszkań. We wtorek wojewoda śląski Piotr Litwa zorganizował spotkanie poświęcone sytuacji pracowników sosnowieckiej kopalni. Wnioskowała o nie śląsko-dąbrowska „S”. Nie przyniosło znaczących ustaleń, termin kolejnego wyznaczono na poniedziałek. Uczestniczyli w nim członkowie Międzyzakładowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego w kopalni Kazimierz-Juliusz zrzeszającego górnicze związki zawodowe w tym zakładzie, a także przedstawiciele KHW. Czytaj równiez na tvn24.pl

Autor: ap,js/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl