Kolejne wspomnienie dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem przywołuje @Aleksandra. Mieszkanka Konina, podobnie jak tysiące Polaków przyjechała w kwietniu 2010 roku pod Pałac Prezydencki, by pożegnać Marię i Lecha Kaczyńskich. Internautka dzieli się uwiecznionymi obrazami.
11 kwietnia 2010 roku ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego wróciło do Polski. Z powodu trudności z identyfikacją ciała Marii Kaczyńskiej, jej trumnę przywieziono do Pałacu Prezydenckiego dopiero dwa dni później.
Gdy już Pierwszą Parę ułożono przy sobie, odbyła się msza święta, w której udział wzięła najbliższa rodzina tragicznie zmarłych. Trumny wystawiono potem na widok publiczny.
Aby dostać się do Sali Kolumnowej, osoby chcące oddać cześć zmarłym czekały na Krakowskim Przedmieściu nawet ponad 8 godzin. Dywany kwiatów, morze wciąż donoszonych zniczy i nieskończenie długa kolejka osób czekających na uroczyste pożegnanie - te obrazy zostaną w naszej pamięci na zawsze.
Autor: ak//ŁUD