"Bo kocham moją Ojczyznę". A Ty dlaczego pójdziesz na wybory?

Chodzę na wybory odkąd uzyskałam prawo wyborcze, czyli już od ponad 40 lat i żadnych nie opuściłam. To mój przywilej, prawo, ale także obowiązek i zaszczyt, że mogę mieć wpływ na to, co dzieje się w mojej Ojczyźnie. 1 czerwca zagłosuję za uczciwą, przyzwoitą, uśmiechniętą Polską, bo tylko w takiej chcę żyć.

Głosowanie to działanie, a nie emocje. Gdybyśmy wszyscy działali według emocji, to nic by się nie wydarzyło. Jak wiadomo emocje są złym doradcą, więc nie myśl za długo, tylko idź zagłosować.

Pójdę na wybory, bo nie jest dla mnie obowiązek, tylko przywilej decydowania o moim kraju.Pójdę na wybory, bo chcę decydować o przyszłości moich dzieci.Pójdę na wybory, bo chcę, aby Polska była krajem liczącym się w Unii, jak i na świecie. Pójdę na wybory, bo chcę decydować o moim życiu, o moim ciele i o mojej pozycji w społeczeństwie. Pójdę na wybory, bo nie chcę aby wartości chrześcijańskie stały się wyznacznikiem norm społeczno-kulturowych. Pójdę na wybory, bo pod polskim niebem jest miejsce dla nas wszystkich. Pójdę na wybory, bo chcę żyć w kraju w którym ja i moje dzieci mogą budować bezpieczną przyszłość. Pójdę na wybory, bo kocham Moją Ojczyznę.Pójdę na wybory, bo jestem nie tylko Polką, ale też Europejką.Pójdę na wybory, bo MÓJ głos ma znaczenie.

Nie czekaj, aż inni zdecydują za Ciebie.Wybory prezydenckie to nie statystyka – to decyzje, które kształtują naszą przyszłość. Wielu myśli: „Mój głos niczego nie zmieni”. A co, jeśli właśnie Twój głos okaże się tym, który przechyli szalę?Krzysztof

Głosuję, bo chcę lepszego życia dla swoich dzieci i wnuków. Nie chcę, żeby moje dzieci wyjeżdżały za granicę za lepszym życiem.

Głosuję, ponieważ chcę Polski bezpiecznej, uczciwej, uśmiechniętej, bez nienawiści.

Chcę żyć w kraju, o jakim marzę. Głosowanie osobiście jest najprostszym sposobem, aby to marzenie się spełniło.

Pójście na wybory prezydenckie to dla mnie ważny moment, który ma realny wpływ na przyszłość mojego kraju. Przecież to prezydent podpisuje ustawy lub kieruje je do Trybunału Konstytucyjnego. Bez jego podpisu ustawy nie wejdą w życie. Prezydent to także Zwierzchnik Sił Zbrojnych, więc bezpieczeństwo naszego kraju, zwłaszcza w obecnej sytuacji geopolitycznej. Chcę, aby prezydent wybrany dzięki mojemu głosowi godnie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. Idę głosować ponieważ wybieram nie tylko konkretną osobę, ale także określone wartości i wizję rozwoju mojego kraju.

Jestescie moim zyciem bez Waszej stacji nic sie nie liczy.Otoz znalazalam sie w szpitalu niespodziewanie i największym moim zmartwieniem bylo to ze moze nie zagłosuję.Nie mialam zaswiadczenia o zmianie miejsca głosowania.Nie bylam tez na liscie uprawnionych do glosowania .Szpital Kopernika w Lodzi zorganizowal wszystko bezproblemowo i sprawnie.Panie z komisji wyborczej przez telefon podaly moj PESEL czy jestem uprawniona i wystaczylo tylko potwierdzenie.Wielka radosc poszlo szybko i wrzucilam do urny moj glos.Jaka to ulga gdy zaglosowalam bo zawsze od 18 r.ż. biore udzial w wyborach.Moja starsza corka w Kanadzie tez glosowaly ( jak zawsze) druga oczywiscie zaglosowala.Pozdrawiam caly Zespol TVN24 wierna wielbicielka,Jolanta