"Gdy się zaczęło, wybiło szyby z balkonu. Z pokojów wylatywało wszystko". Relacja Polaka z Acapulco

Acapulco po przejściu huraganu

- Huragan zastał nas w hotelowych pokojach. Każdy się chował, gdzie mógł. (...) Walizek szukaliśmy potem na plaży. To cud, że żyjemy - relacjonował pan Paweł, który wraz z grupą Polaków przebywał w Acapulco, gdy w nocy z wtorku na środę lokalnego czasu uderzył huragan Otis. - Na ulicach widać poprzewracane samochody. Wygląda jak po wojnie - mówił.

Czytaj też na tvnmeteo.pl

Przez zachodnie wybrzeże Meksyku przeszedł bardzo silny huragan Otis, na skutek którego zdewastowany został popularny kurort Acalupco. Zniszczone są budynki i drogi, doszło też do powodzi. Władze poinformowały, że zginęło co najmniej 27 osób, a cztery osoby są uznawane za zaginione.

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się pan Paweł, który w nocy z wtorku na środę lokalnego czasu, gdy żywioł uderzył w ląd, z grupą innych 12 Polaków przebywał w Acapulco. Przekazał, że w Meksyku mieszka od 32 lat, a od 15 lat jest przewodnikiem turystycznym.

"Huragan zastał nas w hotelowych pokojach. Każdy się chował, gdzie mógł"

- O godzinie 22 zaczęło bardzo wiać. (...) Huragan zastał nas w hotelowych pokojach. Każdy się chował, gdzie mógł, na przykład do szaf - relacjonował. - Ja zajmowałem pokój z naszym kierowcą. Gdy się zaczęło, wybiło szyby z balkonu. Schowaliśmy się do szafy, przykryliśmy się tapczanem - opisywał dalej. - Siła huraganu była tak potworna, że z pokojów wylatywało dosłownie wszystko: tapczany, telewizory, szafy. Powyrywało łazienki, wanny. Wszystko trwało do godziny trzeciej nad ranem - mówił. - Walizek szukaliśmy potem na plaży. To cud, że żyjemy - przyznał Reporter 24.

Jak dodał przewodnik, jedna z turystek doznała obrażeń nogi, a druga została ranna w głowę. Zaznaczył, że nie był to obrażenia zagrażające życiu, a kobiety uzyskały pomoc medyczną.

"Na ulicach widać poprzewracane samochody"

W środę grupa wyjechała do miasta Meksyk. - Zazwyczaj pokonujemy tę trasę w pięć godzin, a wracaliśmy 13. Można wyjechać, ale są straszne korki. Na ulicach widać poprzewracane samochody. Wygląda jak po wojnie. Ludzie okradają sklepy, żeby mieć co jeść. Niektórzy kradną jedzenie, a inni wynoszą telewizory - powiedział. Jak przyznał pan Paweł, "były ostrzeżenia, że będzie huragan, ale nikt nie był przygotowany na to, że to stanie się tak szybko i tak mocno". Zaskoczenie z powodu siły huragany wyraziły również meksykańskie władze. W zaledwie 24 godziny prędkość wiatru wzrosła o 185 kilometrów na godzinę.

Huragan Otis w Acapulco

Autor: ps,ak / Źródło: tvnmeteo.pl/ Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl