Trudno przewidzieć co może czyhać na kierowcę na polskich drogach, okazuje się jednak, że niespodzianki spotykają także i Niemców, przemierzających superszybkie autostrady. Kierowcy jadący w sobotę odcinkiem autostrady miedzy Bremą do Oldenburgiem przecierali oczy ze zdziwienia, gdy na autostradę wybiegł... koń. @Kamila sięgnęła po telefon i nagrała niebezpieczną gonitwę.
W rozmowie z redakcją Kontaktu autorka filmu wspomina zdarzenie z dużym przejęciem. "Koń wyskoczył z czyjejś przyczepy. Zobaczyliśmy go, gdy biegł przed nami. Potem przeskoczył barierkę i biegł pod prąd. Ponieważ na autostradzie nie wolno się zatrzymywać, nie widzieliśmy co działo się dalej" - opowiadała @Kamila. Jak twierdzi internautka, rozpędzone zwierzę przyczyniło się do kilku kolizji.
Autor: ak/jaś