40-letni operator koparki trafił do szpitala, po tym, jak na maszynę spadł betonowy fragment wiaduktu. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie). Informację i zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy od serwisu expresselblag.pl.
Na zdjęciach nadesłanych na Kontakt 24 widzimy koparkę przygniecioną przez ogromny, betonowy kawałek wiaduktu. To efekt zdarzenia, do którego doszło przed godziną 18.
- O godzinie 17.45 otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Fragment wiaduktu zawalił się na koparkę, w której znajdował się 40-letni mężczyzna - poinformował nas Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu. Jak podaje serwis expresselblag.pl, operatora koparki z gruzowiska uwolnili strażacy. - Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami ciała został zabrany do szpitala - dodał Sawicki.
Policja bada przyczyny
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 22 w kierunku Malborka. Jak podaje policja, wiadukt w tym momencie jest zamknięty.
- Musimy sprawdzić, czy przejazd samochodów nie będzie stwarzał niebezpieczeństwa - powiedział nam Jakub Sawicki. Z informacji serwisu expresselblag.pl wynika, że do wypadku doszło podczas prac rozbiórkowych, ponieważ w miejsce obecnego wiaduktu ma powstać nowy.
Przyczyny zdarzenia są badane.
Autor: sc/popi