Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wybuchu gazu w fabryce w miejscowości Fredrikstadt w południowo-wschodniej Norwegii. Do eksplozji doszło w poniedziałkowe popołudnie. Ofiara eksplozji to 62-letni mężczyzna. O zdarzeniu poinformował nas Reporter 24 akanid, który zamieścił filmy z miejsca zdarzenia.
Jak poinformowała agencja Reutera, około godziny 16 w zakładzie mleczarskim w Fredrikstadt doszło do silnej eksplozji.
Wybuch całkowicie zniszczył fabrykę oraz uszkodził okoliczne budynki. Jak podaje Sky News, powołując się na Norweską Agencję Prasową, w momencie eksplozji w zakładzie przebywało 20-25 osób. Na miejsce wysłano karetki pogotowia oraz helikoptery medyczne, ratownicy przeszukiwali gruzowisko wraz z psami tropiącymi. W wyniku eksplozji zginął 62-letni mężczyzna, a trzy osoby zostały ranne. Przyczyny eksplozji na razie nie są znane. Menadżer zakładu potwierdza jednak, że w poniedziałek po południu w zbiorniku z gazem przeprowadzane były prace serwisowe. Na miejscu wciąż pracują służby. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia.
Autor: mmt//ja