Przed szkołą podstawową i gimnazjum w Jastrzębiu Zdroju (woj. śląskie) wybuchł gaz znajdujący się w butlach w osobowym mitsubishi. Siła wybuchu spowodowała uszkodzenie czterech pobliskich pojazdów i wybiła szyby w oknach co najmniej dwóch mieszkań. Policja bada okoliczności zdarzenia. Zdjęcia i filmy otrzymaliśmy od Reporterów 24.
„Doszło do wybuchu gazu, który był przechowywany w samochodzie marki mitsubishi. Pojazd w momencie wybuchu stał na parkingu. Na miejscu znaleźliśmy dwie butle z gazem propan-butan. Trudno stwierdzić, czy znajdowały się one w czasie eksplozji w środku czy na zewnątrz. Kiedy strażacy dojechali na miejsce jedna z butli była poza pojazdem. Mogła jednak znaleźć się tam odrzucona siłą wybuchu” – poinformował nas mł. bryg. Mirosław Juraszczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu Zdroju.
Dodał, że na miejscu eksplozji pracowały dwa zastępy straży pożarnej i samochód operacyjny. Poszkodowany został kierowca pojazdu, przewieziono go do szpitala. Jednak nie doznał żadnych poważnych obrażeń.
Duża siła wybuchu
Samo auto zostało mocno zniszczone, siła wybuchu była duża - cztery znajdujące się w pobliżu mitsubishi pojazdy także zostały uszkodzone. "Przednia szyba samochodu wylądowała na dachu pobliskiej szkoły" - powiedziała st. sierż. Magdalena Szust, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzebiu Zdrój. Dodała, że w co najmniej dwóch mieszkaniach pobliskiego budynku pękły szyby w oknach.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wybuchu był ulatniający się gaz. "Nie wiadomo czy stało się to celowo, czy nie. Tą kwestię wyjaśni śledztwo" - powiedziała st. sierż. Szust. Dodała także, że w pobliżu pojazdu znaleziono wiatrówkę, która najprawdopodobniej wypadła z niego w czasie eksplozji.
Autor: aw/jas