Po kilku godzinach poszukiwań udało się złapać węża, który okazał się całkiem bezpiecznym przedstawicielem gatunku węża mlecznego. Gada znalazł rano we Wrocławiu pan Maciej i wysłał na Kontakt 24 jego zdjęcie.
Wtorkowy poranek był pełen emocji dla Reportera 24. Gdy wychodził do pracy, natrafił na węża. Do wszystkiego doszło przy ulicy Tyrmanda we Wrocławiu.
- Chwyciłem za klamkę i już zobaczyłem, że coś leży na ziemi. Myślałem, że to jakieś dziecko zostawiło zabawkę. W pewnym momencie to coś zaczęło pełzać i dotarło do mnie, że to wąż - opowiada nam pan Maciej.
Mężczyzna wezwał policję. - Policja przyjechała i zabezpieczyła teren. Obecnie czekają aż wąż wyjdzie z jamy - dodał mężczyzna.
- Otrzymaliśmy takie zgłoszenie. Na miejscu są policjanci, którzy wykonują odpowiednie czynności - informował rano nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Wąż całkiem bezpieczny
Po kilku godzinach poszukiwań udało się złapać węża. Dokonał tego pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu w asyście strażaków i policjantów. Okazało się, że gad jest przedstawicielem gatunku węża mlecznego i jest nieszkodliwy dla człowieka.
To jednak nie koniec podróży gada. Trafi teraz na Uniwersytet Przyrodniczy, a jesienią będzie można go oglądać na Festiwalu Nauki. Mieszkańcy Wrocławia mogą już czuć się bezpiecznie.
Autor: sc/popi,aw