Kilkudziesięciometrowy dźwig padł na bok na rogu Powązkowskiej i Krasińskiego w Warszawie. Ulica Powązkowska była przez pewien czas całkowicie zamknięta w obydwu kierunkach. Popołudniu udało się odblokować ruch. Zdjęcie z miejsca zdarzenia przesłał @Jacek.
Jak informuje portal tvnwarszawa.pl do wypadku doszło we wtorek, wczesnym popołudniem. Dźwig pracował przy przebudowie podziemnej instalacji. W pewnym momencie pod jego przyporami zapadł się chodnik. Maszyna runęła na bok.Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ ramię żurawia oparło się o uliczną latarnię i o drzewo.
W miejscu, w którym zapadł się chodnik przebiega stary, podziemny kanał - informuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.
Miejsce wypadku zabezpieczyła policja. Przyjechały też specjalistyczne wozy straży pożarnej, które popołudniu podniosły maszynę.
Na czas akcji strażacy musieli zamknąć ul. Powązkowską, zamknięta była też ul. Elbląska.
Autor: ak, rs/jaś