Pracownicy lakierni Volvo we Wrocławiu musieli ewakuować się z budynku po tym, jak w jednej z komór lakierniczych pojawił się dym. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło wieczorem przy ulicy Mydlanej.
- Zapaliły się filtry w komorze lakierniczej. Pracownicy ewakuowali się z budynku przed przyjazdem straży pożarnej - powiedział st. kpt. Remigiusz Adamańczyk, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Nikomu nic się nie stało
Strażak poinformował również, że nikt nie został poszkodowany. - Akcja straży już się kończy - powiedział około godziny 21.
Anna Nojszewska, dyrektor ds. komunikacji Volvo Polska, powiedziała nam, że kiedy doszło do zdarzenia, w kabinie lakierniczej znajdował się autobus. - Nie uległ on zniszczeniu, został tylko zalany wodą - poinformowała.
Jak dodała, przyczyna zdarzenia nie jest jeszcze znana. - Jutro będzie prowadzone dochodzenie w tej sprawie - powiedziała.
Autor: mz//tka