Dwukrotna ewakuacja szpitala. Zatrzymanie

Dwukrotna ewakuacja szpitala

Policja zatrzymała w niedzielę 27-latka podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego we wrocławskim szpitalu. Mężczyzna był już notowany za tego typu przestępstwa. W sobotę, z powodu alarmu, ewakuowano 350 pacjentów Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 internauta o nicku @Grzenia.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pierwsze zgłoszenie o podłożonej bombie w szpitalu przy ulicy Kamieńskiego wpłynęło w sobotę o godzinie 16.15. Na miejsce wysłano zastępy strażackie, policję, pogotowie gazowe, pogotowie energetyczne i pirotechników, którzy przeczesywali teren. Ewakuowano ok. 100 pacjentów. Okazało się, że alarm jest fałszywy.

Kilka godzin później, o 23:14 na policję zadzwoniła osoba z informacją o podłożonej bombie w tym samym szpitalu. Tym razem ewakuowano dodatkowych 250 osób. Po przeszukaniu terenu okazało się, że alarm jest fałszywy. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prof. dr hab. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, incydent mógł zakończyć się tragicznie. W szpitalu było wielu pacjentów w ciężkim stanie, kilkadziesiąt noworodków i dzieci. "Ten kto robi coś takiego, nie wiem czy zdaje sobie sprawę, że odpowiada za życie ludzi i naraża nas na wielkie koszty, które mogłyby być przeznaczone na leczenie pacjentów" - stwierdził. I tym razem ładunku nie znaleziono.

Zostawił wiele śladów

Jak poinformował w niedzielę Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu mężczyzna został zatrzymany niemal w 24 godziny od momentu wykonania telefonu, w którym poinformował o podłożeniu bomby w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Sprawca co prawda dzwonił z budki telefonicznej na ulicy, ale - jak mówił w rozmowie z PAP policjant - pozostawił wiele śladów, które pozwoliły na jego szybką identyfikację.

Grozi mu 12 lat

"Policjanci po otrzymaniu informacji o podłożeniu bomby w szpitalu byli przy tej konkretnej budce w kilka minut po sprawcy, a więc nikt nie zdążył z niej skorzystać i zatrzeć śladów sprawcy" - tłumaczył Wybraniec. Obecnie trwa przesłuchanie mężczyzny. Za tego typu przestępstwo, czyli narażenie ludzi na utratę zdrowia lub życia, grozi mu do 12 lat więzienia.

Jak poinformował prof. Wojciech Witkiewicz, szpital pracuje już normalnie, a pacjenci ewakuowani do innych szpitali wracają do placówki.

"Wszyscy pacjenci ewakuowani do innych wrocławskich szpitali autobusami, karetkami już do nas wrócili i leżą na właściwych oddziałach. Natomiast wciąż wracają pacjenci, którzy z powodu ewakuacji zostali zabrani przez rodziny do domu" - mówił dyrektor. Takich pacjentów jest dwunastu i mogą wrócić do szpitala w poniedziałek.

Autor: kde/jaś,tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl