Dzisiaj punktualnie o godzinie 9, po dwóch latach remontu, pierwsi pasażerowie weszli na teren Dworca Wschodniego w Warszawie. Budynek dworca to przede wszystkim połączenie szkła, aluminium i granitu. "To jest dworzec w zupełnie nowoczesnym standardzie" - przekonuje rzecznik PKP Łukasz Kurpiewski. Zdjęcia wyremontowanego dworca przesłał nam Reporter 24 Bogdan_Fotograf.
Remont warszawskiego Dworca Wschodniego kosztował 60 mln złotych. Kasy przesunięto w głąb budynku, powstały nowe klatki schodowe, wymieniono m.in. instalacje grzewcze i wentylacyjne. Zamontowano nowe wyświetlacze ledowe, system megafonowy i alarmowy. Nie ma też już śladu po obskurnych budach – zastąpiły je szklano-aluminiowe kioski. Dworzec ma być również znacznie bezpieczniejszy dzięki zainstalowaniu 100 kamer monitoringu.
"To jest dworzec w zupełnie nowoczesnym standardzie, jednocześnie przy zachowaniu brył i tego formatu architektonicznego z czasów jego powstania" - przekonuje Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP.
Mimo, że Dworzec Wschodni zachwyca swoim wyglądem, to wciąż ma kilka uciążliwych wad. Rodziców z wózkiem czy niepełnosprawnych, którzy chcą dostać się na peron, czeka niemiła niespodzianka. Kolejarze nie zainstalowali, żadnych podjazdów, ani ramp, nie ma również wind. Obecnie firma ochroniarska ma pomagać niepełnosprawnym i matkom z wózkami w przemieszczaniu się pomiędzy peronami a budynkiem dworca.
Autor: db//tka