We wtorek w Polsce wiał silny wiatr, środa również zapowiada się wietrznie. 792 interwencje w związku z silnym wiatrem i burzami zanotowała w całym kraju we wtorek i w środę straż pożarna - poinformował w środę rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak. Na Kontakt 24 wysyłaliście pogodowe relacje ze swoich miejscowości.
Jak poinformował Frątczak w rozmowie z redakcją tvnmeteo.pl, w wyniku nawałnic ranne zostały dwie osoby. W województwie dolnośląskim drzewo spadło na samochód, ranna została jedna osoba. Natomiast na Pomorzu Zachodnim ranny został strażak, który pracował przy usuwaniu powalonego drzewa.
Tylko we wtorek przez cały dzień strażacy wyjeżdżali 669 z czego 650 interwencji wywołanych było silnym wiatrem. Do środowego poranka łączna liczba interwencji wzrosła do 792.
- Usunięcia wymagały setki połamanych oraz powalonych drzew, które tarasowały chodniki, ulice i szlaki kolejowe. W wyniku wiatru naderwane zostały reklamy i elementy konstrukcyjne budynków - mówił Frątczak. Najwięcej pracy strażacy mieli na Mazowszu, gdzie interweniowali 114 razy.
Jak informowało w środę rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, bez prądu pozostawało 13,8 tysiąca odbiorców. Najwięcej w województwie lubelskim - 10,7 tysiąca i podlaskim - 1,2 tysiąca. Jak informował we wtorek wieczorem synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, najsilniejsze porywy odnotowano w: Kołobrzegu (86 km/h), Ustce, Legnicy i Koszalinie (80 km/h), Helu (70 km/h), Wrocławiu i Płocku (65 km/h) i Warszawie (60 km/h).
Interwencje w Łodzi
Silnie wiało między innymi w województwie łódzkim. We wtorek wiatr wiał z prędkością od 25 do 35 kilometrów na godzinę, w porywach do 80 km/h. Jak przekazał w środę rano dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi Krystian Makowski, wiatr nie wyrządził wielu szkód.
- Sytuacja jest relatywnie dobra. Strażacy zanotowali 42 interwencje związane z wiatrołomami. Na skutek awarii linii i stacji energetycznych bez prądu jest 222 odbiorców. 107 jest ich w rejonie energetycznym Sieradz i 115 w okolicach Łowicza - dodał. Energetycy na bieżąco usuwają większość awarii.
Jeszcze we wtorek wieczorem prąd nie docierał do 1430 gospodarstw. Interwencje strażaków dotyczyły głównie połamanych drzew i zabezpieczeniu dwóch zerwanych linii energetycznych. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Połamane drzewa w stolicy
Nad Warszawą we wtorek po południu przeszła wichura. Jak informował starszy kapitan Michał Konopka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, interwencje w stolicy dotyczyły głównie powalonych drzew. - Na Bielanach na ulicy Antoniego Fontany drzewo przywaliło dwa zaparkowane samochody. Nie było osób poszkodowanych - powiedział Konopka w rozmowie z redakcją tvnmeteo.pl. Jak przekazał strażak, interwencje były też w innych miejscach stolicy - przy ulicy Izbickiej w Wawrze, Ursusie, a także na Tarchominie.
Autor: dd/aw / Źródło: tvnmeteo.pl