Ciała dwóch osób, starszego małżeństwa, odnalazła policja na warszawskim Ursynowie. Funkcjonariuszy zawiadomili zaniepokojeni sąsiedzi, który od pewnego czasu nie widzieli lokatorów. Zdjęcia strażaków pomagających policjantom dostać się do mieszkania dostaliśmy na Kontakt 24.
- Byli zaniepokojeni tym, że dawno nie widzieli małżeństwa. Strażacy weszli przez okno do mieszkania i znaleźli dwa ciała - przekazał Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Informacje potwierdza policja. - Po godzinie 21. zadzwonił do nas mężczyzna z informacją, że nie ma z tym państwem kontaktu od jakiegoś czasu. Poprosił o interwencję, udaliśmy się na miejsce w asyście strażaków. Drzwi mieszkania były zamknięte od środka - powiedziała Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Według nieoficjalnych informacji portalu tvnwarszawa.pl, ofiary to były dyrektor Teatru Polskiego i jego żona.
Prokuratura nadzoruje śledztwo
Na miejscu pracowała policja, która przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia i ciał. - Przyczyny śmierci znalezionych osób nie są na razie znane. Wskazać ma je sekcja zwłok - przekazała w czwartek rano Jurkiewicz. Jak dodała, śledztwo w sprawie prowadzone jest pod nadzorem mokotowskiej prokuratury.
Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter tvnwarszawa.pl, według wstępnych ustaleń śledczych w tragedii "nie stwierdzono udziału osób trzecich".
Autor: kś/ec