Zalane domy i gospodarstwa, podtopione ulice i awarie telekomunikacyjne to efekty gwałtownych burz i nawałnic, które przeszły wczoraj nad Polską. Najbardziej ucierpiało południe kraju, w wielu miejscowościach woda wdarła się do zabudowań. Od środy wieczór do czwartku rana strażacy w całej Polsce interweniowali ok. 400 razy. Od Reporterów 24 otrzymujemy zdjęcia i filmy, rejestrujące efekty nawałnic.
Najtrudniejsza sytuacja była na Śląsku Cieszyńskim. W miejscowości Górki Wielkie wylał potok, który podtopił okoliczne domostwa. Spiętrzona woda podtopiła też szkołę, w wyniku czego konieczna była ewakuacja sześciu osób.
W wyniku silnych burz ucierpieli także mieszkańcy Krakowa. Strażacy odnotowali tam kilka podtopień piwnic. Nikomu jednak nic się nie stało.
Wójt gminy Złotniki Kujawskie (woj. kujawsko-pomorskie) Witold Cybulski przekazał, iż opady były na tyle intensywne, że spowodowały zablokowanie komunikacji na drogach wojewódzkich i powiatowych w wielu miejscowościach. Najgorsza sytuacja była we wsi Pęchowo, Palczyn, Lisewo i Dąbrówka. Tam strażacy interweniowali łącznie ok. 20 razy, zabezpieczając gospodarstwa przed wodą. Nie było jednak konieczności ewakuacji zwierząt ani ludzi.
Według meteorologów TVN METEO burze Polski nie opuszczą szybko. Muszą się liczyć z nimi mieszkańcy wschodniej części Polski. Sytuacja może poprawić się dopiero wieczorem.
Autor: //ja