"Zdjęcia te zostały zrobione we wtorek na lotnisku w Trypolisie. Przebywałem na nim przez dwa dni. Wróciłem 23 lutego przy pomocy ambasady portugalskiej, która swoim samolotem wojskowym ewakuowała nas na Sycylię, gdzie w tamtejszej bazie wojskowej – po kilku formalnościach – wypuszczono podróżnych do domu" – pisze do redakcji Kontaktu 24 @Piotr. Oto jego zdjęcia:
Tymczasem w czwartek o godz. 2.35 w nocy na lotnisku wojskowym w Warszawie wylądował rządowy samolot, którym zostali ewakuowani Polacy przebywający w Libii.
Oczekiwano, że do kraju wróci około 80 naszych rodaków, udało się to jednak tylko 15 osobom - pochodzą one m.in. z Poznania, Lublina i Białegostoku. Jak wytłumaczyła rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak, tylko tylu Polakom udało się dostać na lotnisko. Zaznaczyła przy tym, że polscy obywatele opuszczają Libię także samolotami innych państw (tak jak nasz internauta, który wysłał redakcji Kontaktu 24 zdjęcia z sytuacji na lotnisku w Trypolisie).
Dantejskie sceny
Wracający Polacy opisują dantejskie sceny, które dzieją się w okolicach libijskiego lotniska. Jak mówił ksiądz o. Augustyn Lewandowski, w porcie lotniczym koczują tysiące ludzi (są to głównie Egipcjanie, którzy próbują wydostać się za wszelką cenę z tego kraju). " Lotnisko jest oblężone. Jak oglądał ktoś film 'Potop', to tak wyglądała Jasna Góra oblężona przez Szwedów. (...) Nigdy Warszawa nie wydawała mi się tak ładna jak dzisiaj" - podkreślił.
"Ci Egipcjanie tam tarasują to lotnisko i to jest główny powód tego chaosu. Ale jednocześnie przy tym chaosie, byliśmy odprawieni bardzo sprawnie. Ambasada bardzo się o to starała" - mówił z kolei inny z Polaków, który wrócił do kraju.
Polacy zabierają obcokrajowców
Wraz z Polakami rządowym embraerem z Libii przylecieli obywatele innych krajów - ok. 20 mieszkańców Wielkiej Brytanii, 15 Rumunii oraz dwóch Danii. "Pomagamy obywatelom innych krajów, bo wiemy, że sytuacja jest tam bardzo gorąca i wiemy, że te osoby jak najszybciej chcą się stamtąd wydostać. (...) W tym momencie te osoby są pod naszą opieką" - powiedziała Woźniak.
Wszyscy wracający obcokrajowcy byli wdzięczni polskim władzom, które umożliwiły im wyjazd z Libii. "Chcę bardzo podziękować polskiej ambasadzie za pomoc, gdyż nasz brytyjski rząd nam nie pomógł. Na lotnisku w Trypolisie zostawiliśmy wielu przyjaciół, panuje tam ogromny chaos" - mówiła jedna z Brytyjek, która przyleciała do Warszawy.
Kolejni Polacy
Drugi samolot z Polakami ma wylądować w Warszawie o 15.20. Na pokładzie będzie 11 naszych rodaków.
Zamieszki
W Libii od kilku dni trwają zamieszki. Unia Europejska poinformowała, że przebywa tam ok. 10 tys. obywateli UE i że Unia mobilizuje środki, by zapewnić im ewakuację.
Agencja AFP zwraca uwagę, że tymczasowe zamknięcie portów i terminali Libii może poważnie zakłócić akcje ewakuacji obywateli, jakie organizują władze różnych krajów.
Autor: eg//tka